Projekt nowych przepisów dla kierowców już w Sejmie
To część zapowiedzianej już jakiś czas temu walki z piratami drogowymi. Przygotowane zmiany są bardzo ostre i radykalne, ale wcale nie dotkną większości kierowców. To bat na drogową patologię, zwykli kierowcy pewnie nigdy nie staną w obliczu którejś z tych kar.
Poznaj kontekst z AI
Zaproponowane przez resort sprawiedliwości zmiany niektórych ustaw w celu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego zakładają też wyższe kary za brawurową, niebezpieczną jazdę, a recydywiści i posiadacze wielokrotnych zakazów prowadzenia pojazdów mają zostać wyeliminowani z udziału w ruchu drogowym.
- podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Na początku miesiąca projekt ministerstwa przyjął rząd, teraz trafił do parlamentu. Został już skierowany do pierwszego czytania.
Przeczytaj także: Inspektorzy ITD pokazali zdjęcia ciężarówek. Trytytki i pasy, a do tego... fałszywe prawa jazdy
Więzienie za przekraczanie prędkości i stwarzanie zagrożenia
Znacznie zaostrzone mają zostać sankcje wobec kierowców przekraczających prędkość na autostradach i drogach ekspresowych. Kary więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat będą wymierzane osobom, które jadąc na przykład 210 km na godz. na autostradzie lub 180 km na godz. na drodze ekspresowej, jednocześnie naruszają zasady bezpieczeństwa i zagrażają innym uczestnikom ruchu. Skąd wzięliśmy akurat takie liczby? Nowa kara ma działać, jeśli ktoś przekracza prędkość o połowę dopuszczalnego limitu. Rząd wyjaśnia, że nowe przepisy mają być stosowane, gdy takie zachowanie „rażąco narusza zasady bezpieczeństwa oraz zagraża swoim zachowaniem bezpieczeństwu innej osoby”.
Warto jednak zaznaczyć, że wspomniane prędkości mogą być niższe — zależą od dopuszczalnych ograniczeń na danym odcinku drogi. W przypadku pustej drogi mandat będzie jedyną karą, ale brawurowa jazda w warunkach zwiększonego natężenia ruchu może podlegać nowym regulacjom.
Nielegalne wyścigi i drift — nowe definicje w przepisach
Przepisy po raz pierwszy precyzują pojęcia takie jak „drift” i „nielegalne wyścigi”. Drift jest definiowany jako „celowe wprowadzenie pojazdu w poślizg lub doprowadzenie do utraty styczności z nawierzchnią, chociażby jednego z kół pojazdu, wykonane podczas ogólnodostępnego zgromadzenia, bez wymaganego zezwolenia”. Z kolei wyścigi to rywalizacja między co najmniej dwoma kierowcami, naruszająca zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Osoby uczestniczące w takich wydarzeniach będą karane więzieniem od trzech miesięcy do pięciu lat. Dotyczyć ma to kierowców i organizatorów — widzowie nie będą obejmowani tymi sankcjami. Podwyższona zostanie dolna granica grzywien za uczestnictwo w nielegalnych zgromadzeniach blokujących ruch drogowy, wynosząca tysiąc zł, oraz kara minimalna w wysokości 10 tys. zł w przypadku poważniejszych naruszeń, to kolejne nowe regulacje.
Surowe kary dla recydywistów i sprawców wypadków. Dożywotnie zakazy
Projekt wprowadza zmiany także w odniesieniu do osób łamiących zakazy prowadzenia pojazdów. W wyjątkowych przypadkach sądy będą mogły orzekać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów wobec recydywistów. Dodatkowo osoby, które spowodują wypadek, w którym ktoś zginie dozna ciężkiego uszczerbku na zdrowiu będą mogły zostać skazane na karę od jednego roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Kolejna ważna zmiana dotyczy osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. Kierowca mający powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi będzie automatycznie podlegał konfiskacie pojazdu. Sąd będzie mógł orzekać przepadek pojazdów także wobec trzeźwych kierowców łamiących wielokrotne zakazy prowadzenia pojazdów.
