Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu, podczas licznych kontroli na drogach Dolnego Śląska, ujawnili poważne naruszenia przepisów. Zidentyfikowano przypadki korzystania z fałszywych dokumentów, cudzych kart kierowcy oraz stwierdzono poważne usterki techniczne pojazdów, zagrażające bezpieczeństwu na drodze.
Sporo pracy na A4. Kierowca miał prawo jazdy, które nie istniało
W minioną niedzielę na autostradzie A4, w kierunku Zgorzelca, inspektorzy ITD zatrzymali ciężarówkę prowadzoną przez kierowcę, który tuż po zatrzymaniu wylogował cudzą kartę i wprowadził swoją. Analiza danych tachografu potwierdziła nielegalne działania. Ponadto mężczyzna prowadził pojazd pomimo zakazu ruchu dla ciężarówek o dmc powyżej 12 ton. Kierowcę ukarano mandatami, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie.
Dzień wcześniej zatrzymano dostawczaka w drodze do Niemiec. Obywatel Ukrainy posługiwał się polskim prawem jazdy, którego nie znaleziono w systemie CEPiK. Powiadomieni policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzewając używanie fałszywego dokumentu.
Podejrzane prawa jazdy i fałszowanie dokumentów
Równie niebezpieczną sytuację zarejestrowano w piątek na tej samej autostradzie. Inspektorzy zatrzymali obywatela Polski, który okazał prawo jazdy rzekomo wydane na Ukrainie. Weryfikacja potwierdziła, że mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień, a wcześniej obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Prezentowany dokument był prawdopodobnie podrobiony, brakowało mu wymaganych zabezpieczeń oraz oznaczeń. Sprawą zajęła się Policja, a pojazd wycofano z ruchu, ze względu na poważne usterki w naczepie, m.in. całkowity brak hamowania jednego z kół.
We Wrocławiu ujawniono kolejne przypadki złego stanu technicznego pojazdów. Kontrole wykazały wycieki płynów eksploatacyjnych, niesprawne oświetlenie, uszkodzone obręcze kół, luzy w zawieszeniu i zużyte opony. Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów oraz wszczęli postępowania wobec przewoźników.
Poważne zagrożenia techniczne na drogach
Kolejna kontrola przeprowadzona 11 lipca na A4 ujawniła ciężarówkę krajowego przewoźnika w fatalnym stanie technicznym. Pojazd posiadał rozległe pęknięcia podłużnic mocujących skrzynię ładunkową, niesprawny układ hamulcowy, uszkodzenia opon, luźne zbiorniki powietrzne oraz wycieki płynów eksploatacyjnych. Skrzynia ładunkowa mogła oderwać się podczas jazdy. Ciężarówka została usunięta z ruchu, a wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem podjęto działania administracyjne.