Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Nietypowa akcja policji. Byli uzbrojeni w cytryny i mieli wsparcie

Nietypowa akcja policji. Byli uzbrojeni w cytryny i mieli wsparcie

Polska policja co chwilę ogłasza specjalne akcje, które mają poprawić bezpieczeństwo na drogach. Jedna z najnowszych była dość nietypowa. Choć skupiała się na prędkości, to zupełnie inaczej niż w zwykłej akcji "Prędkość". Policjanci zabrali wsparcie w postaci dzieciaków z podstawówki i nietypową kwaśną broń.

Akcja policji "Cytryna czy mandat"
Akcja policji "Cytryna czy mandat"Źródło: Policja
  • Policja regularnie organizuje nie tylko akcje wyłapywania kierowców, ale także prowadzi działania edukacyjne. W najnowsze zaangażowano dzieci
  • Kierowcy mieli wybór. Dostać mandat za prędkość czy zjeść cytrynę
  • Nadmierna prędkość jest jednym z najczęstszych powodów wypadków drogowych. Policja podkreśla, że choć akcja miała przede wszystkim charakter edukacyjny, nie oznacza to rezygnacji z tradycyjnych metod egzekwowania przepisów

W miejscowości Mikoszowa odbyła się nietypowa akcja prewencyjna, której inicjatorami byli funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy oraz uczniowie Szkoły Podstawowej im. Astrid Lindgren w Zastrużu. Celem inicjatywy było zwrócenie uwagi na konieczność przestrzegania limitów prędkości w terenie zabudowanym oraz podniesienie świadomości o zagrożeniach w rejonach przystanków autobusowych i miejscach bez chodników dla pieszych.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Akcja policji "Cytryna czy mandat". Było kwaśno, ale się upiekło

W ramach działań kontrolnych, które miały miejsce 21 października, najmłodsze pokolenie wraz z policjantami sprawdzało, czy kierowcy respektują obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Dla przestrzegających zasady przygotowano słodkie nagrody – cukierki, natomiast dla tych, którzy zdecydowali się na nadmierną prędkość, przewidziano alternatywną formę kary – mogli oni wybrać między mandatem a zjedzeniem kwaśnego plasterka cytryny.

Niestety, niektórzy kierowcy musieli zmierzyć się z "kwaśnymi cytrynami", co świadczy o wciąż występujących wykroczeniach. Przypomnijmy, że nadmierna prędkość jest jednym z najczęstszych powodów wypadków drogowych. Policja podkreśla, że choć akcja miała przede wszystkim charakter edukacyjny, nie oznacza to rezygnacji z tradycyjnych metod egzekwowania przepisów.

Przeczytaj także: Już jutro paliwo za 4,99 zł za litr. Stacje Avia wracają ze swoją promocją

Mandaty za prędkość w 2024 r. Dużo kwaśniejsze niż cytryna

Policja i uczniowie Szkoły Podstawowej w Zastrużu dają do zrozumienia, że bezpieczeństwo na drodze jest sprawą priorytetową i każdy uczestnik ruchu drogowego powinien dołożyć wszelkich starań, by na drogach było jak najbezpieczniej. "Kwaśne mandaty" mogą być skutecznym przypomnieniem o tym, jak ważne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości oraz innych przepisów ruchu drogowego. St. asp. Aleksandra Pieprzycka, rzecznik prasowy, podkreśla znaczenie takich akcji w edukacji najmłodszych oraz w przypominaniu kierowcom o konsekwencjach nieodpowiedzialnej jazdy. Tym razem skończyło się na cytrynach. Warto przypomnieć, że mandaty za prędkość są teraz naprawdę wysokie:

  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny,
  • o 11–15 km na godz. – mandat 100 zł i 2 punkty karne,
  • o 16–20 km na godz. – mandat 200 zł i 3 punkty karne,
  • o 21–25 km na godz. – mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
  • o 26–30 km na godz. – mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
  • o 31–40 km na godz. – mandat 800 zł i 9 punktów karnych,
  • o 41–50 km na godz. – mandat 1000 zł i 11 punktów karnych,
  • o 51–60 km na godz. – mandat 1500 zł i 13 punktów karnych,
  • o 61–70 km na godz.– mandat 2000 zł i 14 punktów karnych,
  • o 71 km na godz. i więcej – mandat 2500 zł i 15 punktów karnych.

Kierowcy-recydywiście oczywiście muszą się liczyć z podwojeniem kar finansowych, jeśli jadą o 30 km na godz. za szybko. W przypadku przekroczenia prędkości o ponad 50 km na godz. w terenie zabudowanym kierowcy z automatu zatrzymywane jest prawo jazdy na trzy miesiące.

Policja, kontrola policyjna - zdjęcie ilustracyjne
Policja, kontrola policyjna - zdjęcie ilustracyjneŹródło: Shutterstock / DarSzach
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków