BMW zalicza kolejną wpadkę jakościową. W Stanach Zjednoczonych do serwisów wezwane zostanie 150 tys. samochodów. Akcja serwisowa dotyczy tylko samochodów z silnikami sześciocylindrowymi. Jednostki te BMW montuje we wszystkich modelach – od kompaktowej jedynki po dużego SUV-a X6.

W 130 tys. silników o pojemności 3,5 l może dojść do nieprawidłowego działania układu wtryskowego paliwa, przez co samochody z tą jednostką mogą sprawiać problemy przy uruchamianiu oraz mieć mniejszą moc.

W najlepszym przypadku rozwiązaniem jest wgranie nowego oprogramowania. W najgorszym konieczna będzie wymiana jednego z elementów układu. Akcją serwisową objęte są auta z roczników 2007 – 2010.

Oprócz tego w 20 tys. egzemplarzy modelu X5 może dojść do awarii pompy paliwa, w wyniku czego samochody mogą gasnąć - nawet podczas jazdy. Wraz z silnikiem przestaje wtedy pracować wspomaganie kierownicy i hamulców.

Firma zapewnia, że do tej pory z powodu obydwu usterek nie doszło do żadnego wypadku. W przypadku BMW X5 akcja serwisowa dotyczy rocznika 2008.