Bardzo dobrze, że władze wielu miast, w tym i Berlina, inwestują w infrastrukturę potrzebną rowerzystom. Czasem jednak dochodzi do sytuacji absurdalnych. Jedną z nich jest wyrysowana na chodniku ścieżka rowerowa, która po prostu nie da się jechać. Jak podaje serwis internetowy „Spiegel Online”, to droga dla rowerów, która swoim kształtem przypomina cegiełki z gry Tetris.

Nowa droga dla rowerzystów ma około pół kilometra długości i rzeczywiście wygląda nietuzinkowo, ponieważ wyrysowano ją tak, że zakrętami pod kątem prostym omija wszystkie trawniki, drzewa oraz miejsca parkingowe dla samochodów. Ostre zakręty są co kilka metrów, więc gdyby ktoś koniecznie chciał jechać stale wyznaczonym torem, musiałby przesiąść się z roweru miejskiego na sprzęt służący do akrobacji.

Jak podaje wspomniany „Spiegel Online”, radna dzielnicy Zehlendorf przyznaje, że ścieżka bynajmniej nie miała tak wyglądać. Dodaje też, że nie jest to – jak sugerują dziennikarze – sposób na reklamę tego miejsca ani też artystyczny happening. Droga dla rowerów została zaś wytyczona, bo prosili o nią rodzice uczniów znajdującej się w pobliżu szkoły. Dzięki niej dzieci miały bezpieczniej docierać do tej placówki.