- Brytyjska marka MG należąca do chińskiego SAIC Motor jest od roku na polskim rynku
- Firma sprzedała już 5500 samochodów, planuje otwarcie 40 salonów do 2025 r.
- Chińczycy są coraz mocniejsi w Polsce
Rok temu zastanawialiśmy się, czy chińskie auta powoli dorównują do modeli zachodnich, czy może jest to kolejne podejście do naszego rynku, które okaże się niewypałem. Dziś możemy napisać, że Chińczycy wygodnie rozsiadają się na polskim rynku, a dziwnie brzmiące marki powoli zakorzeniają się w głowach Polaków.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoMG już rok w Polsce i zyskuje zwolenników
Wyjątkiem w kwestii nazwy jest MG, które ma brytyjskie korzenie, choć obecnie należy do chińskiego koncernu SAIC. Dzięki temu zabiegowi marka jest najbardziej rozpoznawalna ze wszystkich nowych. Prawdopodobnie ten fakt oraz wyjątkowo niskie ceny, sprawiają, że auta MG schodzą jak ciepłe bułeczki.
Jak informuje marka, przez pierwszy rok działalności udało się jej sprzedać aż 5500 samochodów, a sieć dilerska rośnie, jak grzyby po deszczu. W Polsce są już 24 salony MG, a do końca 2025 r. my być ich aż 40.
- Przeczytaj także: Dostał wezwanie, bo zaparkował na darmowym parkingu pod hipermarketem. Ma zapłacić 190 zł
MG w Polsce: szturm na pierwszą dziesiątkę już się zaczął
Producent chwali się też, że powoli puka do pierwszej dziesiątki sprzedawanych samochodów z modelem HS, choć trzeba jasno podkreślić, że chodzi tutaj o klientów indywidualnych, którzy chętniej sięgają po chińskie produkty. Według statystyk Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) MG jest na 14. pozycji pod względem rejestracji nowych pojazdów wśród klientów indywidualnych w okresie od stycznia do końca października 2024 r. Co więcej, jest na 17. miejscu pod względem sprzedaży ogólnie w październiku. Tym samym wyprzedza Suzuki, Mazdę i Nissana.
Najwięcej wcale nie sprzedało się najtańszych aut, a droższego modelu HS, który został zarejestrowany 1422 razy. Bez wątpienia spora popularność tych samochodów bierze się z oferowania dość pojemnych samochodów za niewielką cenę oraz długa, 7-letnia gwarancja. To wszystko pomimo sporego spalania, nieco odstających jakością systemów i raczej ospałych silników.