- Pod Warszawą policjanci dotarli do dziupli, w której rozbierano na części skradzione samochody - w większości japońskie
- Zarekwirowano też budzące wątpliwość Mazdy, Lexusa oraz Nissana
- Policja nie wyklucza kolejny zatrzymań, ponieważ śledztwo prowadzone wraz ze Strażą Graniczną jest wielowątkowe
Kryminalni wołomińskiej komendy oraz funkcjonariusze placówki Straży Granicznej z Terespola wykorzystali informacje o tym, że na prywatnej posesji w Jadowie mogą znajdować się części i pojazdy pochodzące z kradzieży. Policjanci udali się pod wskazany adres. Podczas kontroli znajdujących się na posesji pociętych karoserii samochodowych, funkcjonariusze ujawnili, że pola numerowe nadwozi zostały usunięte. Już wstępne czynności wskazały, że mogą one pochodzić z kradzieży.
Szczegółowe sprawdzenie karoserii Kii Sportage pozwoliło odczytać częściowy numeru nadwozia, który po sprawdzeniu w policyjnej bazie pasował do pojazdu o takim samym kolorze nadwozia, skradzionego w listopadzie 2017 roku na terenie warszawskiego Ursynowa. W budynkach gospodarczych znajdowały się także liczne elementy wyposażenia pojazdów posiadające numery nadające się do identyfikacji, między innymi: 21 sterowników elektronicznych, poduszki powietrzne oraz silnik i skrzynia biegów pochodzące głownie z samochodów japońskich, a także samochodowe radio z Forda. Karoseria Kii. Wszystkie te elementy zostały zabezpieczone przez kryminalnych.
Funkcjonariusze zatrzymali właściciela posesji: 37-latek trafił do policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy już na tym etapie pozwolił policjantom wydziału dochodzeniowo – śledczego wołomińskiej komendy na przedstawienie Łukaszowi K. zarzutów paserstwa, za co może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Oprócz tego funkcjonarusze, w ramach tej samej akcji, zarekwirowali zalegalizowaną na podstawie fałszywych dokumentów Mazdę 3, a także Mazdę 6, która była wystawiona do sprzedaży w jednym z komisów samochodowych. Znaleziono też Lexusa, w któRym próbowano usunąć oznaczenia. Nie są wykluczone kolejne zatrzymania.