Pierwsze pogłoski o możliwym powrocie Mazdy na polski rynek pojawiły się już przed paroma miesiącami. Wówczas jeszcze były to informacje nieoficjalne, choć już wtedy wydawały się wielce prawdopodobne. I wreszcie wczoraj, prezes europejskiego oddziału Mazdy potwierdził w specjalnym oświadczeniu to, na co czekało wielu w naszym kraju. Już wkrótce rozpocznie się tworzenie oficjalnych struktur polskiego przedstawicielstwa Mazdy.

Na ten dzień trzeba było czekać od 1 kwietnia 2005 roku, kiedy to zakończyła się współpraca pomiędzy koncernem Mazda Motor Corporation a firmą IM Autotrade Holding, ówczesny oficjalny importer samochodów tej japońskiej marki.

Ponowny, oficjalny start Mazdy w Polsce planowany jest na maj przyszłego roku. Do tego czasu ma powstać sieć dealerów w największych polskich miastach - w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Katowicach oraz we Wrocławiu. W późniejszym etapie powstawać będą kolejne salony sprzedaży. Już w przyszłym roku dostępna będzie w ofercie cała gama modeli Mazdy sprzedawana obecnie na Starym Kontynencie, w tym dwie nowości - Mazda2 oraz Mazda6.

Co zdecydowało o powrocie Mazdy do Polski? James Muir podkreśla tu szybko rozwijającą się polską gospodarkę, a także stale rosnący od pewnego czasu rynek nowych aut w naszym kraju. Polska jest, mimo pewnego zastoju, bądź co bądź w okolicach szóstej, siódmej pozycji pod względem sprzedaży nowych samochodów w Europie. Z całą pewnością żaden z producentów motoryzacyjnych nie może pozwolić sobie na zlekceważenie takiego potencjału.

Tym bardziej, że samochody Mazdy są wciąż obecne i cenione w Polsce. Oczywiście większość stanowią auta sprowadzone do kraju wraz z falą używanych, jaka trafiła do nas po przystąpieniu do UE. Jednak dosyć prężnie działa też nieoficjalna sieć dealerów Mazdy, rozsiana po całym niemal kraju. Najczęściej są to również dealerzy innej marki, którzy niejako przy okazji sprowadzają też do kraju na zamówienie nowe Mazdy.

Co więc tak naprawdę zmieni założenie oficjalnego przedstawicielstwa Mazdy? Przede wszystkim zwiększy się dostępność aut tej marki. Nowe, czy też stworzone w oparciu o obecnych dealerów salony będą lepiej eksponowane. Dostępna będzie autoryzowana sieć serwisowa, pojawią się dodatkowe usługi dla klientów marki, jak chociażby assistance. Krajowe przedstawicielstwo zapewni także lepszą reklamę marki w mediach.

Czy grożą nam za to wyższe ceny Mazdy? Trudno w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wprawdzie funkcjonowanie przedstawicielstwa krajowego kosztuje niemałe pieniądze, a więc klienci będą zmuszeni pokryć też i te koszty, jednak sprowadzający zza granicy auta dealer też ustala sobie pewną marżę, by na tym procederze zarobić.

Historia Mazdy w pigułce

Firma powstała w 1920 roku w Hiroszimie, wówczas nosiła nazwę Toyo Cork Togyo Ltd. Jak w przypadku wielu firm motoryzacyjnych, początek działalności nie był związany z produkcją samochodów, lecz w tym przypadku z produkcją obrabiarek. Pierwsze pojazdy (małe dostawcze) zaczęto wytwarzać na początku lat trzydziestych. W latach czterdziestych rozpoczęto prace nad samochodami osobowymi, jednak wojna przerwała tę działalność.

Ponowna produkcja samochodów ruszyła w 1958 roku (auta ciężarowe), a już rok później powstał pierwszy samochód osobowy (Mazda R360). Na europejskim rynku Mazda zadebiutowała w 1967 roku. Zmiana nazwy koncernu na Mazda Motor Corporation miała miejsce dopiero w 1984 roku.