- Projekt nowego Malucha jest już gotowy. Rozmawialiśmy o nim z włoskim projektantem
- W polskich salonach Fiata zadebiutował właśnie inny maluch. Jego ceny startują od niecałych 60 tys. zł
- Ile mógłby kosztować nowy Maluch, ten nawiązujący do Fiata 126? Biorąc pod uwagę plany Unii Europejskiej, mógłby być tani. Bardzo tani
Nowym Maluchem zajmiemy się w dalszej części artykułu. Zacznijmy od nowości w polskich salonach Fiata. Nowości za niecałe 60 tys. zł. O czym mowa? "Nowość" to w tym przypadku określenie nieco naciągane, ale na pewno ucieszy tych, którzy chcą mieć nowe auto bazujące na sprawdzonych rozwiązaniach technicznych.
Nowy maluch Fiata za 60 tys. zł
Fiat przypomina o swoim miejskim hicie, modelu Panda, który zyskał teraz nowe wcielenie i nazwę – Pandina. Auto w wersji specjalnej jest dostępne w bardzo niskiej jak na dzisiejsze standardy cenie, zaczynającej się od 59 580 zł.
Nowy model Fiat Pandina oferowany jest w trzech wersjach:
- Pop,
- Icon,
- Cross.
W bazowej konfiguracji znajduje się jedynie podstawowe wyposażenie, jednak już od wersji Icon można liczyć na większy komfort i funkcjonalność. Pod maską znajduje się jednostka napędowa 1.0 Hybrid (hybrydowy tylko z nazwy) o mocy 70 KM, której parametry osiągów są dostosowane do miejskiego stylu jazdy. Przyspieszenie od 0 do 100 km na godz. wynosi 14,7 sekundy, a prędkość maksymalna to 155 km na godz., przy średnim spalaniu 5,1 l na 100 km.
Nazwa Pandina nawiązuje do pieszczotliwego określenia, którym Włosi obdarzyli model Panda. Włoski przedstawiciel segmentu A ma długość 3705 mm, szerokość 1882 mm i wysokość 1551 mm. Bagażnik oferuje przestrzeń od 225 do 870 litrów.
W modelu Pandina dostępne są systemy, takie jak hamowanie awaryjne, asystent pasa ruchu, wykrywanie zmęczenia kierowcy oraz rozpoznawanie znaków drogowych. W bazowej wersji Pop, która kosztuje 59 580 zł, znajdują się 14-calowe felgi, manualna klimatyzacja i podstawowe systemy bezpieczeństwa.
Wersja Icon, oferowana za 66 500 zł, uzupełnia bazowe wyposażenie o radio DAB z dotykowym ekranem, tempomat, regulację fotela kierowcy i sterowanie audio na kierownicy. Dostępne są też opcjonalne systemy multimedialne z większymi ekranami i funkcjonalnościami jak Apple CarPlay i Android Auto. Jeżeli zdecydujemy się na wersję Cross, możemy liczyć na bardziej "luksusowe" detale – fotele wykonane z materiału Seaqual pozyskanego z recyklingu, specjalne dekory we wnętrzu.
Włosi są do tego projektu mocno przywiązani. Doś powiedzieć, że Pandina będzie produkowana przynajmniej do 2027 r. I nie jest to jedyny budżetowy maluch, którego mogliby produkować. Warunki będą ku temu sprzyjające, o czym pisaliśmy tu: KE chce tanich małych samochodów. Mają prawie nic nie kosztować
Z polskiego punktu widzenia najciekawszym pomysłem ostatnich lat jest projekt nowego Malucha. Oto on.
Nowy Maluch pełnymi garściami czerpie z oryginału. Rozmawialiśmy z projektantem
To dzieło włoskiego studia Ma-De Studio z Como nieopodal Mediolanu. Andrea Della Vecchia, kierujący włoskim studiem, wyjaśnił nam, że miał wiele powodów, by wspólnie ze swoim asystentem Giuseppe Cafarelli zaprojektować właśnie malucha. Okazuje się, że ogromne znaczenie miały przede wszystkim względy emocjonalne. Z Fiata 126 korzystano bowiem w rodzinie projektanta (to był samochód ciotki). Maluch był także jednym z pierwszych samochodów, jakim miał okazję jeździć autor nowego konceptu. Samochód zapadł w pamięć, tym bardziej że dość łatwo wyróżniał się na ulicy.
Autor, urodzony w 1982 r., wyjaśnił, że na ulicach królowały wówczas znacznie nowocześniejsze modele takie jak Fiat Punto, Renault Clio i Twingo czy Peugeot 206. Na ich tle Fiat 126 był nie tylko inny, ale także „bardziej autentyczny”. „Tylko kierowca, kierownica, koła i droga. Nie mogę zapomnieć, jak bardzo pociłem się w upalne lato, żeby zaparkować samochód w Rzymie” – wyjaśnia Andrea Della Vecchia i dodaje – „Drugim powodem jest to, że uwielbiam design, nowoczesny i ostry, a jednocześnie skromny z oryginalnego 126”.
Jak powstał Nowy Maluch?
Zamiłowanie do projektu sprzed lat zaowocowało projektem 126 Vision, w którym starano zachować się jak najwięcej z poprzednika. Projektant podkreśla:
W przypadku 126 Vision zdecydowaliśmy się zachować, przyjmując nową interpretację, kontur i pewne niepowtarzalne elementy stylistyczne, takie jak zwężający się dach z tyłu i kwadratowe reflektory zdominowane przez charakterystyczną linię dookoła pojazdu.
Na tym nie koniec.
Jaki napęd ma mieć nowy Fiat 126?
Interpretacja nie oznacza ortodoksyjnego przywiązania do projektu sprzed lat. Stąd zgodnie z duchem czasów uznano, że współczesny Fiat 126 Vision to już auto elektryczne. Na pokładzie starczy miejsca dla 4 osób (więcej i tak nie trzeba). Oczywiście o szczegółach technicznych próżno wspominać na etapie konceptu.
Ile może kosztować nowy Maluch?
Wiele osób zadaje sobie pytanie, ile taki wskrzeszony Mały Fiat mógłby kosztować. Grande Panda, model większy, bo mierzący około czterech m, startuje od 80400 zł w miękkiej hybrydzie. Maluch musiałby być tańszy. Czy aż tak tani, jak opisywana na początku Pandina? Biorąc pod uwagę strategię UE na najbliższe lata, mogłoby to być możliwe.