Restrykcyjne limity emisyjne, które przygotowuje Unia Europejska zmuszają producentów samochodów do szukania nowych rozwiązań oszczędzających paliwo. Mercedes-Benz obok technicznie skomplikowanych wersji Bluetec przygotowuje także łatwiejszy sposób na obniżenie zużycia paliwa w niektórych modelach. Oszczędność paliwa ma sięgnąć poziomu 8,4 do 16,4 procent.

Pierwszy oszczędny model pojawi się na rynku już wiosną i będzie bazował na nowej klasie C. Pod maską znajdziemy znany turbodiesel z C 200 CDI, który zużywać będzie średnio 5,1 l oleju napędowego na 100 km. Zupełnie nową jednostką będzie 4-cylindrowy silnik benzynowy o skromnej pojemności 1,6 l wyposażony w sprężarkę mechaniczną, który w cyklu mieszanym zadowoli się 6,5 l benzyny na 100 km. Model oznaczony jako C 180 K FE (czyli Fuel Economy) będzie zużywał o 12% mniej paliwa niż obecny C 180 K.

Zestaw Fuel Economy według Auto Bild obejmie także zmiany aerodynamiki (obudowa podwozia, mniejsze lusterka wsteczne, mniejszy wlot powietrza na przedzie), wspomagania kierownicy ze zmiennym zużyciem energii w zależności od potrzeby, auto zostanie obniżone o 15 mm, w nadkolach pojawią się opony z mniejszym oporem toczenia (Michelin 195/65 R 16), przełożenie stałe będzie o 10% dłuższe, a w silniku i skrzyni biegów użyty zostanie olej o wyższej lepkości.

Mniej niż 7 l paliwa na 100 km potrzebować będzie także nowe coupe CLC 160 (bez zestawu FE). Jego produkcja już niebawem rozpocznie się w Brazylii, pierwsze egzemplarze pojawią się w Europie już na wiosnę. Samochód wykorzystuje technikę obecnej 3-drzwiowej wersji klasy C, jednak design nadwozia zmodyfikowano zgodnie z liniami nowej generacji klasy C.

We wrześniu na rynek trafi odmłodzona klasa A z wersją A 170 FE, która zużywać będzie 5,6 l/100 km oraz model B 170 NGT na gaz.

Zupełnie nowa generacja klasy E zainteresuje oszczędnych klientów wersją E 200 K, której zużycie paliwa w cyklu mieszanym wyniesie 6,8 l/100 km.

Źródło: Auto Bild