Mini pod skrzydłami BMW udanie kontynuuje legendę słynnego poprzednika, który w latach 1959-2000 zdobył sympatię ponad 5,3 mln użytkowników na całym świecie. Obecna generacja skusiła od 2001 roku grubo ponad milion klientów, będąc przez kilka lat jedynym maluchem w segmencie premium. Czas na zmiany był już najwyższy, bo teraz, choć pozycja brytyjskiego modelu jest nadal mocna, musi mierzyć się on z rosnącą w siłę konkurencją w postaci Fiata 500, Alfy Romeo MiTo, a także Audi A1. O aucie tej klasy myślą również Saab i Mercedes. Czy zatem lifting Mini pozwoli mu utrzymać pozycję lidera?

Trzeba przyznać, że zakres wprowadzonych modernizacji jest dość niewielki. W wyglądzie nadwozia różnice można dostrzec w nowym kształcie grilla i zderzaków (zmieniona delikatnie ich geometria zwiększa bezpieczeństwo przechodniów w razie zderzenia z autem). Reflektory ksenonowe mogą być teraz opcjonalnie wyposażone w funkcję aktywnego prowadzenia strumienia światła (adaptacyjne). Z tyłu odświeżono zderzak oraz lampy, w konstrukcji których zastosowano technologię diodową (w przypadku świateł stopu ich jasność i obszar wyświetlania zależą od siły hamowania). Uzupełnieniem zmian są nowe kolory nadwozia oraz wzoryaluminiowych felg (dotyczy to wszystkich wersji – Mini One, Clubman i Cabrio).

Mini Cooper Clubman: Rodzinny mieszczuch dla indywidualisty (Piersza jazda) Foto: Auto Świat
Mini Cooper Clubman: Rodzinny mieszczuch dla indywidualisty (Piersza jazda)

Równie niewielkie modyfikacje zauważymy we wnętrzu, gdzie skoncentrowano się na: poprawie detali wykończenia (m.in. przyciski sterujące klimatyzacją), kolorystyce tapicerek oraz wzbogaceniu listy wyposażenia. Zresztą było ono zawsze mocną stroną Mini – pozwalało na pełną indywidualizację modelu i dopasowanie do gustów klienta. Istotna nowość to system Mini Connected (patrz ramka obok), który dostępny jest w opcji jako uzupełnienie nowego systemu multimedialnego z dużym kolorowym wyświetlaczem umieszczonym na centralnym zegarze prędkościomierza. To bardzo przydatny gadżet (współpracujący z iPhone’em), zwłaszcza gdy chcemy znaleźć informacje o bieżącym położeniu, przeczytać newsy ze świata lub po prostu posłuchać muzyki. Mini Connected umożliwia odtwarzanie plików muzycznych zapisanych w pamięci telefonu lub połączenie z radiem internetowym – podczas jazd testowych w okolicy Monachium słuchaliśmy polskich rozgłośni.

Mini Cooper Clubman: Rodzinny mieszczuch dla indywidualisty (Piersza jazda) Foto: Auto Świat
Mini Cooper Clubman: Rodzinny mieszczuch dla indywidualisty (Piersza jazda)

Warto tu jednak pamiętać o pakietach danych dostępnych u naszego operatora komórkowego (korzystanie z tej opcji w roamingu może okazać. Zdecydowanie więcej zmieniło się pod maską Mini. Wszystkie oferowane jednostki napędowe poddano drobnym modyfikacjom, które miały na celu poprawę ich osiągów i zmniejszenie emisji spalin. Zupełną nowością jest natomiast silnik wysokoprężny. o poj. 1,6 l, który zastąpił dostępny dotychczas motor opracowany wspólnie przez BMW i koncern PSA Peugeot Citroën. Nowa jednostka to już samodzielna konstrukcja BMW, bazująca na silniku o poj. 2,0 l, stosowanym w BMW 116d i 118d. Wykorzystano w niej m.in. wtrysk typu common rail, turbinę ze zmienną geometrią łopatek i filtr cząstek stałych. W podstawowej odmianie jednostka ta osiąga moc 90 KM i moment 215 Nm, natomiast w wersji Cooper – odpowiednio 112 KM i 270 Nm. Mocniejsza wersja dostępna będzie także po raz pierwszy w modelu Mini Cabrio.

Mini Cooper Clubman: Rodzinny mieszczuch dla indywidualisty (Piersza jazda) Foto: Auto Świat
Mini Cooper Clubman: Rodzinny mieszczuch dla indywidualisty (Piersza jazda)

Nowy silnik charakteryzuje się wysoką kulturą pracy i dobrymi osiągami. Jednak jego największą zaletą jest niewielkie zużycie paliwa. Clubman Cooper D zadowala się średnio 3,9 l/100 km, podczas gdy Mini One Cooper D spala 3,8 l/100 km. Emisję CO2 ograniczono do 103 i 99 g/km. Nie zmieniła się charakterystyka układu jezdnego. Wysunięte maksymalnie w rogi nadwozia koła sprawiają, że auto jest bardzo stabilne i świetnie trzyma się nawierzchni, pozwalając na dynamiczną, sportową jazdę. A to bezdyskusyjna zaleta Mini.