Taktyka szefów Citroën Sport przyniosła wspaniały rezultat! Z zasady nowy model do rajdów wprowadzany jest stopniowo, w pewnym sensie metodą "prób i błędów". Co innego bowiem testy, co innego bezpośrednia rywalizacja na odcinkach specjalnych. Z C4 WRC było inaczej - przygotowywany był przez kilkanaście miesięcy w tajemnicy, natomiast najlepszy kierowca fabryczny - aby nie tracić formy - startował w "schodzącym" modelu Xsara WRC. Zresztą z powodzeniem, wywalczył przecież tytuł Mistrza Świata i to w pięknym stylu...

Citroën dokonał rzeczy niesamowitej - jest posiadaczem prawdopodobnie dwóch obecnie najlepszych na świecie modeli samochodów rajdowych. Bo Xsara 2005 nie ustępuje Fordowi Focusowi RS WRC 06. Ford nieco "zaspał", co przyznali nawet jego szefowie. Nie oznacza to, że wkrótce nie zaskoczy wszystkich nową, konkurencyjną wersją. Na razie jednak dominuje Citroën, co przyznał nawet as Forda, Marcus Grönholm. Ale jednocześnie Fin podkreślał, że za chwilę - w Rajdzie Szwecji - weźmie srogi rewanż...

- Ten sukces wynagradza wysiłek całego zespołu – tłumaczył szczęśliwy Sébastien Loeb na mecie. To wspaniałe, tym bardziej, że przed startem C4 było tyle niewiadomych. Moja ręka, konkurenci, nowa trasa… Wiedziałem też, że nie będzie mi łatwo w rywalizacji z Dani Sordo, który pojechał wspaniały rajd. To czwarte zwycięstwo jest fantastyczne. Trudno wyobrazić sobie lepszy start niż pierwsze i drugie miejsce. Jest to bardzo dobry początek roku dla całego zespołu. Zwyciężyliśmy na nawierzchni asfaltowej. Czekają na nas kolejne wyzwania, takie jak śnieg i rajdy szutrowe!

Loeb dołączył do Sandro Munariego, Waltera Röhrla i Tommiego Mäkinena - rekordzistów Rajdu Monte Carlo z czterema zwycięstwami na koncie. Citroën C4 WRC odnotował najlepszy debiut w Mistrzostwach Świata od czasu Lancii Delty HF 4WD, dubletu Biasiona i Kankkunena w Rajdzie Monte Carlo 1987...

- To był wspaniały rajd - mówił Dani Sordo. Samochód spisywał się doskonale.Gdyby mi ktoś powiedział przed rajdem, że wynikiem pierwszego startu Citroënem C4 WRC będzie miejsce na podium - nie uwierzyłbym. Wydaje mi się, że śnię. Zająłem drugie miejsce na rajdzie Monte Carlo! Zachowam jednak do tego dystans. Do następnego rajdu, w Szwecji, będę przygotowywał się jak do pierwszego rajdu w sezonie. Sébastien Loeb jest Mistrzem Świata. Moją rolą nie jest próbować go pokonać, tylko uczyć się i robić postępy.

- To wynik ogromnej pracy zespołu - komentował zachwycony Guy Frequelin. Aby tego dokonać już na pierwszym rajdzie, potrzeba było prawdziwej pracy zespołowej dla jednego celu. Jest to dla mnie wielka nagroda za to, że nalegałem na powrót zespołu do Mistrzostw Świata. Ten fantastyczny rezultat udało się osiągnąć na nawierzchni asfaltowej dzięki cennej współpracy z BFGoodrich. Niezwykle rzadko samochód debiutujący w rajdach uzyskuje tak dobre wyniki: - 9 najlepszych czasów z rzędu na pierwszych dziewięciu odcinkach specjalnych. Na ośmiu z nich uzyskaliśmy dwa najlepsze czasy. To także należy do rzadkości w historii samochodów startujących po raz pierwszy. Citroën C4 wszedł zatem w wielkim stylu na światową scenę.

Końcowy pojedynek dwóch C4-ek zakończył się siedmiosekundową wygraną Loeba (Sordo zgasił silnik na starcie), a triumfatorem ostatniego, pietnastego odcinka specjalnego, przejeżdżanego na zimowych oponach (przy plus 13 stopniach), został Chris Atkinson, który odebrał Mikko Hirvonenowi czwarte miejsce w rajdzie. Różnica pomiędzy nimi wyniosła dwie dziesiąte. Niewątpliwie pojedynek Forda i Subaru, tych dwóch zawodników, był ozdobą rywalizacji sportowej RMC!

Mikko jechał z Petterem Solbergiem, wykonał piruet za metą i kręcił głową.

- On ma szansę - denerwował się Fin. Popełniłem trochę bardzo małych błędów. Na tych oponach ślizgaliśmy się i nie było łatwo. Przejechaliśmy tor podczas zapoznania, ale bardzo wolno.

Petter popisał się "bączkiem" pod własnym domem. Potem to samo zrobił kolejny mieszkaniec Monako, Toni Gardemeister, szybszy o 1,8 sekundy od Manfreda Stohla.

- Bardzo duża frajda! - komentował Toni. Próbowałem utrzymać właściwą linię i przy tym mieć trochę frajdy.

Chris Atkinson po pierwszym okrążeniu wyprzedzał Marcusa Grönholma o 1,2 sekundy, a na mecie był lepszy o pół sekundy i co najważniejsze, dołożył sekundę Hirvonenowi.

- Naprawdę skoncentrowaliśmy się na tym odcinku, włożyliśmy w niego całe serce - mówił uradowany Chris. Od początku rajdu toczyliśmy fajną walkę z Mikko. To wspaniałe, że jesteśmy przed nim.

- Mieliśmy szczęście, że Mikko jechał przed nami i znaliśmy jego czas - przyznał pilot, Glenn Macneall. W naszym przypadku nie było widowiskowo, ale tak się jeździ po asfalcie.

W pozostałych parach WRC, Henning Solberg zostawił w tyle Frederic'ka Romeyera. Gareth MacHale zgasił silnik na starcie i nie dogonił Matthew Wilsona. Jan Kopecky pokonał o 1,5 sekundy Jean-Marie Cuoqa.

Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila nie zostali dopuszczeni do jutrzejszej części Rajdu Monte Carlo - w Focusie Stobart VK M-Sport Ford Teamu uległa uszkodzeniu klatka bezpieczeństwa.

Andrzej Mancin i Ryszard Ciupka ukończyli rajd na jedenastym miejscu w klasie N4, 32 w klasyfikacji generalnej. Start załogi w Mitsubishi Lancer Evo VII należy uznać za udany. "Andy" startował praktycznie pierwszy raz po chorobie, jechał poprawnie i - co ważne - osiągnął metę. Brawo!

Grupę N wygrał Olivier Burri. W A6 ponownie triumfował Martin Prokop, szybszy o niemal trzy minuty od Luki Bettiego.

Klasyfikacja Mistrzostw Świata Kierowców (po pierwszej eliminacji): 1. S. Loeb - 10 pkt.; 2. D. Sordo - 8 pkt.; 3. M. Grönholm - 6 pkt.; 4. Ch. Atkinson - 5 pkt.; 5. M. Hirvonen - 4 pkt.; 6. P. Solberg - 3 pkt.; 7. T. Gardemeister - 2 pkt.; 8. J. Kopecky - 1 pkt.

Klasyfikacja Producentów: 1. Citroën - 18 pkt.; 2. Ford - 10 pkt.; 3. Subaru - 8 pkt.; 4. OMV Kronos - 2 pkt.; 5. Stobart - 1 pkt.

Wszystkie wyniki rajdu na stronie:

http://wrc.auto.cz/live/rally-monte-carlo-iii-etapa-live_10.html

Źródło: Auto.cz, Autoklub, Citroën Sport, Ford