• Po 20 latach pracy motocykli w ratownictwie medycznym w końcu wpłynął projekt ustawy powołujący je jako zespół ratownictwa medycznego
  • Motoambulanse mają być wykorzystywane do pomocy poszkodowanym w miejscach trudno dostępnych dla zwykłego ambulansu. Okres ich pracy wyniesie tylko kilka miesięcy w roku
  • W okresie bez pracy motocykli ratowniczych zatrudnione osoby będą mogły wykonywać pracę w podstawowych lub specjalistycznych zespołach medycznych
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Zwinne, szybkie i trudne do zatrzymania przez utrudnienia w ruchu drogowym. Motocyklowe zespoły ratownicze to idealny sposób na szybką pierwszą pomoc poszkodowanym. Cieszy więc fakt, że w nowym projekcie zmian Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym i niektórych innych ustaw pojawiła się propozycja odrębnego rodzaju zespołów ratownictwa medycznego, jakim są właśnie motocykle ratunkowe. Byłaby to duża zmiana, biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu ostatnich 20 lat rejestrowanie motoambulansu było możliwe poprzez obchodzenie przepisów. Jak dotąd wszystkie motocykle ratunkowe umieszczane były w systemie jako piloci karetek.

Dalszy tekst pod materiałem wideo:

Projekt ustawy ma poprawić dostępność świadczeń medycznych

Założeniami projektu jest poprawa dostępności świadczeń zdrowotnych w rodzaju ratownictwa medycznego między innymi przez powstanie motocyklowych jednostek ratowniczych oraz dyspozytorni medycznych. Dzięki zmianom zamiast pilotów karetek powstanie osobny rodzaj zespołu ratownictwa medycznego. Zgodnie z proponowanymi przepisami motocykl ratunkowy byłby prowadzony przez uprawnioną do medycznych czynności ratunkowych osobę, wyposażoną w niezbędne leki i wyroby medyczne. Liczba motoambulansów byłaby określona w wojewódzkim planie działania systemu i nie może przekroczyć jednej jednostki motocyklowej na każde rozpoczęte 400 tys. mieszkańców danego województwa.

Zgodnie z założeniem ustawy motocykle ratunkowe finansowane byłyby tak jak inne zespoły ratownictwa medycznego tzn. w ramach umów zawieranych przez Oddziały Wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia. Ich zadaniem będzie docieranie do pacjentów znajdujących się w miejscach, gdzie zwykły ambulans nie jest w stanie dojechać, np. podczas zgromadzeń publicznych lub w terenach trudno dostępnych. Pracowałyby także na terenach miast z dużym natężeniem ruchu, gdzie dojazd zwykłej karetki znacznie się wydłuża.

Motocykle tylko w określonym okresie

Zaskoczyć może fakt, że motoambulanse nie będą funkcjonować przez cały rok. Zgodnie z projektem czas działania nowych jednostek to okres od 1 maja do 30 września, przez 12 godzin w ciągu doby. Nie oznacza to, jednak tego, że ratownicy będą zatrudniani tylko na okres pięciu miesięcy. Propozycja nowych regulacji zawiera zapis o tym, że wszyscy motocyklowi ratownicy zostaną zatrudnieni dokładnie na tych samych zasadach, co inne osoby wchodzące w skład zespołów ratownictwa medycznego. Dzięki temu w okresie październik-kwiecień będą mogły wchodzić w skład podstawowych oraz specjalistycznych zespołów medycznych, a ich wynagrodzenie będzie zależne stawek zespołu, do którego dołączą.

Rozpoczęcie od 1 maja 2024 r.

Projekt jest aktualnie na etapie konsultacji publicznej i czeka go jeszcze spora droga. Niemniej jednak cieszy fakt, że w końcu po 20 latach uda się uregulować sprawę motocyklowych jednostek ratownictwa medycznego. Widząc zalety użycia motocykla w ratownictwie, aż dziwi fakt, że projekt wpłynął dopiero teraz.