Policjant z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego sądeckiej policji ustalił, że był to pocisk artyleryjski o długości 35 cm. O znalezisku poinformowano 16. Batalion Powietrznodesantowy z Krakowa. Saperzy przyjechali po niewybuch następnego dnia 27 czerwca, do tego czasu obszar zabezpieczała policja.
Służby przypominają, że o znalezionym niewybuchu trzeba od razu powiadomić policję i zabezpieczyć miejsce do czasu przyjazdu patrolu. Takich przedmiotów nie wolno dotykać ani zabierać do domu. Zgodnie z art. 263 § 2 Kodeksu karnego za posiadanie broni palnej lub amunicji bez wymaganego zezwolenia grozi kara do 8 lat więzienia.