Zazwyczaj historie, w których spotykają się dzikie zwierzęta i samochody, mają pesymistyczny wydźwięk. Głównie dlatego, że w przeważającej większości spotkanie zwierzęcia z autem kończy się wypadkiem. Ale jak pokazuje film udostępniony na kanale "ViralHog" w serwisie YouTube, zdarzają się też przypadki, w których samochód co prawda nie jest bezpieczny w starciu ze zwierzęciem, ale tym razem historia kończy się dobrze.

Na filmie nakręconym z samochodu przejeżdżającego obok podjazdu, na którym zaparkowany jest GMC Sierra Denali, widać, jak do auta zbliża się niedźwiedź. Po obwąchaniu pojazdu zwierzę staje na tylnych łapach i w niemal naturalny sposób pociąga za klamkę i otwiera drzwi, a następnie wspina się do kabiny, jak do swojego własnego samochodu.

Na nagraniu zmontowanym z dwóch telefonów widać, że z samochodu, który jechał ulicą, wysiadła kobieta, która podeszła do samochodu z niedźwiedziem w środku, aby wypłoszyć zwierzę. Wyglądający na dość zaskoczonego całą sytuacją zwierzak trzymał już w pysku torebkę, prawdopodobnie ze słodyczami, ale na wołanie kobiety wypuścił ją i wyskoczył z auta.

Bez dwóch zdań kobieta wykazała się nie lada odwagą, zbliżając się na tak niedużą odległość do niedźwiedzia. Całe szczęście, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. O dużym farcie może mówić również właściciel pojazdu. Gdyby nie szybka reakcja kobiety, można przypuszczać, że zwierzę zaczęłoby gruntowniej przeszukiwać kabinę samochodu, a przy jego ostrych pazurach należałoby się liczyć z licznymi i poważnymi szkodami w kabinie.