Jeszcze w tym tygodniu, najpewniej w piątek zostaną otwarte dwa nowe fragmenty dróg ekspresowych, na które kierowcy czekali od lat. Pierwszy z nich to obwodnica Radomia (droga S7), która sprawi, że podróżując na południe Polski, będziemy mogli ominąć to miasto. Obecnie na biegnącej przez Radom krajowej „siódemce” często tworzą się uciążliwe korki. Właśnie kończą się odbiory liczącej niemal 25 km drogi, której budowa kosztowała prawie miliard złotych.
Również jeszcze przed najbliższym weekendem będziemy mogli pojechać, na razie z prędkością do 100 km/h, nową drogą S8 od Wyszkowa do węzła Poręba. To ostatni, liczący 13 km, fragment trasy biegnącej z Warszawy do Białegostoku. Kosztował niemal 400 mln zł, a dzięki niemu ze stolicy Polski dostaniemy się na Podlasie w niespełna dwie godziny drogą o wiele bezpieczniejszą niż dotychczas.
Drogi przed świętami
W listopadzie i grudniu najpewniej pojedziemy kolejnymi nowymi drogami. W pierwszej połowie listopada zostanie otwarty niemal 20-kilometrowy fragment trasy S5 od Radomicka do Leszna. Usprawni on połączenie między Wrocławiem a Poznaniem. W grudniu zyskamy na tej trasie kolejne 16 km na południe od Poznania (od autostrady A2 do Wronczyna).
Natomiast w drugiej połowie listopada poprawi się dojazd z południa Polski do Trójmiasta. Wtedy zostanie przekazana kierowcom trasa S7 z Koszwał do Kazimierzowa. To aż 40 km nowej drogi.
Wiadomo też, że na koniec listopada zaplanowano też otwarcie drogi krajowej nr 16, czyli obwodnicy Olsztyna, która ułatwi dojazd z okolic tego miasta do drogi ekspresowej S7.
Kolejne fragmenty trasy S3 na zachodzie Polski zostaną otwarte w grudniu. W sumie będzie to niemal 45 km dróg na południe od Zielonej Góry oraz na północ od Lubina.
Najpewniej jeszcze przed świętami pojedziemy też mocno opóźnionym i długo oczekiwanym, ponad 20-kilometrowym fragmentem drogi S7 z Chęcin do Jędrzejowa. To jeden z fragmentów trasy, która prowadzi z Warszawy do Krakowa.
Jeszcze w tym roku można się też spodziewać otwarcia kolejnego fragmentu obwodnicy Olsztyna, czyli drogi S51. Nie jest to jednak pewne ze względu na roboty wykończeniowe prowadzone jeszcze przez wykonawcę.