Dwa nowe modele Smarta: roadster i roadster-coupé z pewnością trafią do drugiej grupy. Nowe modele, choć mają wiele wspólnych elementów z dotychczas produkowanymi malutkimi Smartami, są rasowymi autami sportowymi, w niczym nie przypominającymi miejskich "maluchów". Widocznie szefowie firmy doszli do wniosku, że przyszła pora na zmianę image'u i poszerzenie kręgu potencjalnych klientów. Dotychczas Smarta kupowały głównie panie i wykorzystywały go do jazd miejskich (chwaląc za łatwość parkowania). Teraznowymi modelami Smarta zainteresują się także panowie, ceniący sobie ich sportowe walory i możliwość podróżowania bez dachu nad głową. Podróż z wiatrem we włosach Smartem roadsterem jest łatwiejsza. Ten model ma miękki, elektrycznieskładany dach. Wystarczy zatem wcisnąć guzik na konsoli środkowej (nawet podczas jazdy), aby dach schował się za zagłówkami foteli. Żeby wygodniej wsiadać i wysiadać bez obawy uderzenia się w głowę, można też zdemontować poziome belki łączące górą przedni i tylny słupek. Dwa sposoby składania dachuW roadsterze-coupé sprawa jest bardziej skomplikowana. Jeśli chcemy pozbyć się dachu, musimy zatrzymać auto. Następnie zwalniamy dźwignię, wyjmujemy połówkę szklanego dachu i wkładamy ją do bagażnika (w specjalne uchwyty). To samo robimy z drugą połową. Dwie części szklanego dachu zajmują prawie całą objętość bagażnika, można tam dołożyć bez obawy porysowania szklanych powierzchni jedynie jakieś miękkie przedmioty, np. ubranie. Zajęcie miejsca za kierownicą wymaga pewnej ekwilibrystyki. Siedzenia są umieszczone bardzo nisko, przeszkadza nieco wysoki próg. Ale kiedy już się usadowimy, jest wygodnie: fotele są dobrze wyprofilowane, zapewniają też boczne podparcie podczas szybkiego pokonywania zakrętów. Niestety, nie ma możliwości regulacji wysokości fotela ani kąta pochylenia oparcia.Podobnie jak w małym Smarcie, w jego sportowych odmianach kierowca możewybrać tryb jazdy w pełni automatyczny lub zmieniać biegi ręcznie (wystarczy przesuwać dźwignię do przodu lub do tyłu).Jako opcja dostępna jest też trzecia możliwość: zmiana biegów "skrzydełkami" umieszczonymi pod kołem kierownicy. Najwygodniejszy jest tryb automatyczny, opóźnienie w zmianie biegów jest niewielkie, a dynamika jazdy przyzwoita.Twarde zawieszenie, idealne prowadzenieObie wersje Smarta są twardo i nisko zawieszone. Kierowca i pasażer czują każdą nierówność jezdni. Rekompensatą jest znakomite prowadzenie, doskonała przyczepność i wzorowe zachowanie zarówno na prostej, jak ina zakrętach. Te autka dają prawdziwą radość z jazdy! Dobre prowadzenie to m.in. zasługa centralnie umieszczonego silnika (tuż przed tylną osią). Pozwala to obniżyć środek ciężkości i optymalnie rozłożyć masę auta na przednią i tylną oś. Czy niewielkie silniki o pojemności 0,7 l umożliwiają sportową jazdę? Okazuje się, że tak. Słabszy ma 61 KM, mocniejsza wersja osiąga 82 KM. W większym i cięższym aucie taka moc byłaby ledwie wystarczająca. Ale sportowe Smarty są lekkie, roadster waży zaledwie 790 kg, a coupé 815 kg. I w tym tkwi tajemnica ich dobrej dynamiki.Wnętrze obszerne, schowków małoOba wnętrza, jak na tę odmianę aut, są wystarczająco obszerne. Ale miejsca nie brakuje tylko dla pasażerów. Wybierając się sportowymi Smartami w podróż, najlepiej zabrać tylko kartę kredytową i niezbędne drobiazgi. Są wprawdzie dwa bagażniki, ale mają niewielką pojemność: w roadsterze z przodu zaledwie 59 litrów, z tyłu 86 litrów. W coupé tylny bagażnik ma pojemność 189 litrów, ale po włożeniu połówek dachu pozostają jedynie 104 litry. Smart roadster i roadster-coupé pojawią się w Polsce w maju, ich debiut zaplanowano podczas salonu samochodowego w Poznaniu. Za roadstera z silnikiem 61 KM trzeba będzie zapłacić ok. 70 tys. zł. Wersja z silnikiem 82 KM ma kosztować ok. 85 tys. zł. Roadster-coupé (oferowany tylko z mocniejszym silnikiem) ma kosztować ok. 92 tys. zł.
Galeria zdjęć
1/8 Nowe Smarty
2/8 Nowe Smarty
3/8 Nowe Smarty
4/8 Nowe Smarty
5/8 Nowe Smarty
6/8 Nowe Smarty
7/8 Nowe Smarty
8/8 Nowe Smarty
