W tekście i na zdjęciach umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Nowy samochód używany. Jak działa Spoticar?
Spoticar ma jedną z najciekawszych ofert na rynku. Marka oferuje klientowi usługi legitymowane szeroką wiedzą i doświadczeniem dealerów i partnerów koncernu Stellatnis, co powoduje, że skorzystanie z nich eliminuje największą obawę kierowców — czy wybrany przez nas samochód używany nie okaże się kosztowną pułapką. Na stronie Spoticar znajdziemy tylko samochody poddane gruntownej kontroli. Sprawdzanych jest ok. 100 punktów. Co więcej, oferowana jest gwarancja do 24 miesięcy bez limitu kilometrów. Jeśli interesuje was dany model, to oczywiście można umówić się na jazdy testowe i wypróbować go przed zakupem. Profesjonalni doradcy pomogą w wyborze oraz doradzą, na co szczególnie zwrócić uwagę. Klienci chwalą sobie także wygodne warunki, w tym ofertę finansowania, przedłużoną gwarancję i umowę serwisową.
Szukamy SUV-a w dobrej cenie. Pod lupę bierzemy dwa segmenty
Spoticar zrzesza dealerów takich marek jak Peugeot, Citroen, Opel, Fiat, Abarth, Jeep, Alfa Romeo czy DS Automotive. Dlatego postanowiliśmy poszukać jakiejś okazji w szalenie popularnym segmencie SUV-ów i crossoverów. Ile trzeba zapłacić za pewne używane auto z małym przebiegiem? Mamy kilka propozycji. Już za 2060 zł brutto miesięcznie można jeździć Peugeotem 3008 w najwyższej wersji wyposażenia GT z wysokoprężnym silnikiem 1.5 BlueHDi i automatyczną skrzynią biegów. Tak bogato wyposażony SUV zużywa tylko 5,5 l na 100 km. W tej samej wersji, ale z silnikiem benzynowym silnikiem 1.2 PureTech Peugeot 3008 kosztuje od 1860 zł brutto miesięcznie. Tę kwotę można oczywiście obniżyć, sięgając po którąś z niższych odmian 3008, które również dostępne są w usłudze Spoticar. Peugeot 3008 to kompaktowy, rodzinny SUV. A ile trzeba zapłacić za model typowo miejski? Tu w oko wpadł nam Opel Mokka z przebiegiem 5738 km. Kosztuje 92 900 zł (1599 zł brutto miesięcznie) i ma wszystko. To topowa wersja GS z automatem, zielonym lakierem i kontrastującym czarnym dachem. W tej samej cenie znaleźliśmy także Mokki GS w innych kolorach.
A może hybryda? Sprawdzamy kilka propozycji
Samochody hybrydowe cieszą się dużym zainteresowaniem w Polsce. Kierowcy pokochali je za niezawodność i oszczędną jazdę. W Spoticar znajdziemy kilka ciekawych propozycji. Wybraliśmy trzy przykłady. 1889 zł brutto miesięcznie kosztuje Citroen C5 Aircross z 2024 r. w bogatej wersji Max. Ma tylko 14,5 tys. km przebiegu. W tej konfiguracji napędza go miękka hybryda na bazie benzynowego silnika 1.2. Rodzinny i przestronny SUV zużywa tylko 5,7 l na 100 km. Jeszcze oszczędniejsza może się okazać Kia Sportage. To już tzw. pełna hybryda i propozycja znacznie mocniejsza. SUV z Korei ma ponad 200 KM. W Spoticar kosztuje 129 tys. 900 zł, a miesięczna rata to 2231 zł. Trzecim rodzajem samochodu hybrydowego jest hybryda typy plug-in. Taki samochód ma na pokładzie spory akumulator, który można ładować z gniazdka, a samochód ma duży zasięg na samym prądzie. To idealna propozycja dla każdego, kto ma, gdzie regularnie ładować swój samochód. Wtedy można pokonywać codzienne trasy praktycznie bez zużywania benzyny. Do taniej jazdy po mieście pasować będzie Jeep Renegade 1.3 GSE T4 Turbo PHEV 4xe. Ma 190 KM mocy i kilkadziesiąt km zasięgu na samym prądzie. Sympatycznym Jeepem z rocznika 2022 można jeździć już za 1719 zł miesięcznie.