Komisja Europejska wprowadza porządek w procedurze homologacji pojazdów i jednocześnie zaostrza przepisy. Oznacza to, że wszystkie kraje członkowskie będą miały ujednoliconą procedurę dopuszczania pojazdów silnikowych, przyczep oraz pojazdów specjalnych do ruchu. Według polskiego Instytutu Transportu Samochodowego zmiany wprowadzono po to, żeby wyeliminować niezgodności produktu (w tym przypadku pojazdów) z wymaganiami homologacyjnymi, które zagrażają bezpieczeństwu w kontekście ochrony zdrowia i środowiska naturalnego.

Nowe przepisy dotyczyć będą pojazdów kategorii: M (do kategorii tej należą pojazdy silnikowe posiadające przynajmniej cztery koła, przeznaczone do przewozu pasażerów – samochody osobowe i autobusy), N (pojazdy silnikowe przystosowane do przewozu towarów – samochody dostawcze i ciężarowe) oraz O (przyczepy i naczepy).

Nowością jest także wprowadzenie terminu ważności homologacji: 7 lat dla pojazdów kategorii M1 i N1 oraz 10 lat dla kategorii M2, M3, N2, N3 i O od ostatniej zmiany. Oznacza to, że tym samym zakończy się wprowadzanie na rynek teoretycznie nowych modeli bazujących na homologacjach uzyskanych jeszcze dla starszych modeli.

Procedury homologacji typu pojazdu, które wejdą w życie we wrześniu Foto: ITS
Procedury homologacji typu pojazdu, które wejdą w życie we wrześniu

Co więcej, unijne rozporządzenie wprowadza dodatkowy nadzór nad rynkiem pojazdów już eksploatowanych. Oznacza to, że pojazdy, które zostały dopuszczone do ruchu, będą mogły być ponownie zweryfikowane przez organy nadzoru rynku poszczególnych państw członkowskich. W praktyce pojazdy wyprodukowane w europejskim kraju X, będą mogły zostać zweryfikowane przez organ nadzoru rynku w kraju Y. Co ważne, rozporządzenie przewiduje wręcz obowiązkową minimalną liczbę przeprowadzanych kontroli w zależności od liczby zarejestrowanych pojazdów w danym państwie członkowskim.

Nowe przepisy dotyczyć będą zarówno producentów pojazdów, jak ich przedstawicieli, importerów i dystrybutorów. Dla wszystkich przewidziano też system kar pieniężnych za ewentualne niezgodności z nową procedurą. Pod dodatkową kontrolą będą także instytucje zajmujące się dopuszczaniem nowych typów pojazdów do ruchu. Oznacza to, że nie tylko wszystkie europejskie jednostki techniczne będą musiały prowadzić badania homologacyjne według jednego standardu, ale także będą weryfikowane przez innych ekspertów.

Komisja Europejską będzie mogła zlecić badanie i kontrole pojazdów oraz ich poszczególnych układów innej jednostce technicznej niż ta, która przeprowadziła pierwotne badanie do celów homologacji typu.

Przepisy wejdą w życie już 1 września bieżącego roku.