Logo

Ograniczanie emisji dwutlenku węgla. Czyli o CO2 tu chodzi?

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Zjawisko naturalne czy skutek działalności człowieka?Klimat podlega ciągłej zmianie. Wahania średniej temperatury  zależą m.in. od poziomu aktywności Słońca i zmian w ilości energii docierającej do Ziemi, spowodowanych tym, że nasza planeta nie porusza się po idealnie kołowej orbicie, a dodatkowo jej oś obrotu „zatacza się”. Dlatego nadal nie udowodniono związku między wzrostem poziomu dwutlenku węgla w atmosferze a działaniami człowieka – to wciąż tylko hipoteza. Poziom CO2 w historii Ziemi bywał już znacznie wyższy. 100 mln lat temu było go w atmosferze od 2 do 5 razy więcej niż teraz. Jednak tak wysokiego poziomu, jak dziś, nie udało się stwierdzić w badaniach bezpośrednich, polegających na analizie rdzeni lodowych, które pozwalają opisać klimat nawet sprzed 800 tys. lat. Naukowcy są zgodni, że zmiany klimatu są cykliczne. W ciągu istnienia państwa polskiego zaliczyliśmy już zarówno średniowieczne optimum klimatyczne (przypadało na lata 800-1300), jak i „małą” epokę lodowcową (1500 – 1850). Różnica w temperaturze może wydać się niewielka – w czasie optimum Morze Sargassowe (część Atlantyku) było o 1 st. C cieplejsze niż dziś, a podczas minimum – o stopień chłodniejsze. Jednak wpływ klimatu na cywilizację europejską był ogromny: podczas optimum Wikingowie skolonizowali Grenlandię i dopłynęli do dzisiejszej Kanady, a w czasie minimum stracili kontakt z kolonistami, którzy później wymarli z głodu, bo nie byli w stanie uprawiać zbóż. Od 150 lat klimat się ociepla, czego dowodem są cofające się lodowce alpejskie. Połowa XIX w. to także rewolucja przemysłowa, która spowodowała masowe wykorzystanie paliw kopalnych: węgla i ropy. Ich spalanie powoduje zwiększenie stężenia dwutlenku węgla w atmosferze. Na początku XX w. było to ok. miliarda ton rocznie, dziś już 8 mld ton. Stężenie CO2 wzrosło z 320 cząsteczek na milion (ppm) w 1960 r. do 380 dziś. Choć emisja CO2 cały czas rośnie, to w latach 1940-70 średnie temperatury na Ziemi spadały. Zmiana trendu klimatycznego w połowie lat 70. XX w. spowodowała, że teraz mówimy o globalnym ociepleniu. Niezależnie od przyczyn, także ocena skutków ocieplenia jest niejednoznaczna. Rząd Kanady już dziś planuje rolniczy boom, który umożliwi zagospodarowanie połaci ziemi obecnie leżących odłogiem. Eksperci są zgodni, że za kilkadziesiąt lat to właśnie Kanada i Rosja staną się spichlerzami świata.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: Wiadomości
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu