Wszystko zaczęło się od tego nagrania:
Poznaj kontekst z AI
W ostatnich dniach stało się ono internetowym wiralem, do którego odniósł się chiński koncern Chery (to do niego należą m.in. marki Omoda i Jaecoo).
Omoda wydała oświadczenie po incydencie z kierownicą
Oświadczenie zaczyna się tak:
Omoda & JAECOO z szacunkiem odnosi się do roli niezależnych mediów oraz znaczenia dziennikarstwa motoryzacyjnego, szczególnie w zakresie testowania i oceny pojazdów w różnych warunkach użytkowania.
Jak Omoda tłumaczy "incydent" (takim słowem określa sytuację z powyższego nagrania):
- Incydent zaprezentowany w materiale TVN Turbo zaistniał podczas ekstremalnego, niezależnego testu, który nie odzwierciedla normalnych warunków użytkowania pojazdu.
- Omoda nie kwestionuje samego nagrania, ale podkreśla, że nie otrzymała żadnych danych technicznych, ani oficjalnej dokumentacji ze zdarzenia, której, wedle uzyskanych informacji, redakcja TVN Turbo nie posiada.
I dalej:
(...) konstrukcja kolumny kierowniczej modelu Omoda 5 została zaprojektowana z myślą o bezpieczeństwie kierowcy i jest zgodna z regulaminem ECE R12, dotyczącego zabezpieczenia kierowcy przed uderzeniem w układ kierowniczy w przypadku zderzenia. (...) W materiale wideo obserwujemy sytuację zwolnienia blokady regulacji, po czym kilkukrotnie wykonano energiczne ruchy przód, tył, góra, dół, wykorzystując siłę mięśni prowadzącego test oraz bezwładność masy górnej części kolumny kierowniczej wraz z kołem kierownicy i poduszką powietrzną.
Jak Omoda tłumaczy incydent z kierownicą?
W dalszej części oświadczenia Omoda przytacza swoje wyliczenia.
Kompletna kolumna kierownicy waży ok. 9 kg, koło kierownicy - 1,3 kg, natomiast poduszka powietrzna - 1 kg. Testujący wykonał gwałtowne ruchy, które możemy oszacować na 1/3 wagi kolumny kierownicy (3 kg) wraz z kierownicą (1 kg) i poduszką (1,3 kg), uzyskując masę ok. 5,5 kg. Górne mocowania wykonane są w sposób intencjonalnie pozwalający na uwolnienie kolumny kierownicy w przypadku, kiedy siła na nią działająca przekroczy ich wytrzymałość. Możemy przyjąć, że kiedy rosły mężczyzna używa całej siły swych rąk, połączonej z energią kinetyczną 5,5 kg masy, by przełamać intencjonalnie stworzone ku temu zabezpieczenie, to zadziała ono prawidłowo i ustąpi takiej sile.
Jak twierdzi Omoda, zabezpieczenie zadziałało zatem dokładnie tak, jak zostało zaprojektowane. Zdaniem przedstawicieli chińskiej marki w momencie przekroczenia siły progowej górne mocowanie, wykonane z lekkiego stopu i zintegrowane za pomocą plastikowego wtrysku, ustąpiło, pozwalając na przesunięcie całej kolumny.
W samochodach produkowanych przez Grupę Chery (w tym Omoda 5) powyższe rozwiązania konstrukcyjne pozwalają na zwiększenie bezpieczeństwa kierowcy. Dzięki celowo elastycznym zabezpieczeniom, służby ratunkowe nie muszą używać ciężkiego sprzętu, by uwolnić kierowcę zakleszczonego przez kolumnę, zwiększając szanse na przeżycie
- czytamy w oświadczeniu.
Podsumowując oświadczenie Omody w dwóch zdaniach:
- 1 Kolumna kierownicza zachowała się zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi, zadziałało zabezpieczenie przewidziane na wypadek nadzwyczajnego uderzenia.
- 2 Nie doszło do żadnego defektu produkcyjnego ani wady materiałowej.
Czym są koncern Chery oraz marka Omoda?
Chery jeszcze do niedawna było w Polsce anonimowe, ale to poważny koncern o globalnym znaczeniu. Od 22 lat jest największym chińskim eksporterem samochodów osobowych. W 2024 r. całkowita sprzedaż Chery osiągnęła 2 mln 603 tys. 916 sztuk, co oznacza wzrost o 38,4 proc. rok do roku, a eksport wyniósł 1 mln 144 tys. 588 sztuk, co oznacza wzrost o 21,4 proc. Roczne przychody firmy osiągnęły poziom 283 miliardów złotych. Chery jest widoczne także na rynku polskim za sprawą marek Omoda oraz Jaecoo, a niedawno zadebiutowały też SUV-y marki Chery.
Omoda 5 to kompaktowy SUV. Mierzy 4373 mm długości, 1824 mm szerokości, 1588 mm wysokości, a rozstaw osi to 2610 mm. Bagażnik ma 442 l pojemności, a po złożeniu foteli przestrzeń wzrasta do 1149 l. Najpopularniejszą wersją w Polsce jest odmiana spalinowa z turbodoładowanym silnikiem 1.6 TDGT o mocy 147 KM, automatem DCT7 i napędem na przednie koła. SUV z tym motorem rozpędza się do 100 km na godz. w 10,1 s.
