• Docelowo (w trzecim tygodniu września) w bazie znajdą się dane wszystkich aut zarejestrowanych w Polsce, a zatem obowiązek sprawdzenia danych ciąży na każdym polskim kierowcy posiadającym samochód
  • Nie warto czekać do września, bo już od tego poniedziałku dane zaczęły spływać do bazy. Trzeba sprawdzić, czy przypadkiem nie dotyczy to naszego auta
  • Zmiany, o których mowa, będą widoczne i w aplikacji mObywatel i na historiapojazdu.gov.pl
  • Naszym obowiązkiem jest sprawdzenie poprawności danych — mamy czas na zgłaszanie ewentualnych błędów. Bardzo ważne jest, by zgłosić je w odpowiednim miejscu, bo niewykryte mogą mieć poważne konsekwencje w przyszłym roku

Zacznijmy od tego, jak pobrać aplikację mObywatel, która daje dostęp do danych. Po pierwsze, wcale nie trzeba jej pobierać, bo dostępna jest też wersja na komputery, która pozwala zalogować się do aplikacji po wpisaniu odpowiedniego adresu w pole wyszukiwarki (tutaj znajdziecie link: mObywatel). Do niemobilnej wersji mObywatela 2.0 można zalogować się profilem zaufanym, e-dowodem lub bankowością elektroniczną.

Mobilną wersję mObywatela można natomiast pobrać w tradycyjny sposób - w Google Play lub App Store. Aplikacja ma wiele funkcjonalności - sprawdzenie danych, o których piszemy, to tylko jedna z nich. Wróćmy zatem do głównego wątku.

Pobrałem na telefon aplikację, którą na telefonach służbowych mają policjanci. Ale to jest potężne narzędzie

mPojazd w aplikacji mObywatel Foto: Ministerstwo Cyfryzacji / Ministerstwo Cyfryzacji
mPojazd w aplikacji mObywatel

Co i gdzie muszą sprawdzić kierowcy

Od 21 sierpnia w CEPiK-u zaczną pojawiać się dane dotyczące norm emisji spalin, które spełniają nasze auta. Nie każdy kierowca może takie informacje posiadać, a od przyszłego roku zaczną one być niezwykle istotne z punktu widzenia swobodnego poruszania się po większych miastach, bowiem to właśnie w 2024 r. w Polsce powstaną pierwsze strefy czystego transportu. Pierwszy taką strefę utworzy Kraków, ale nie będzie jedyny — w Krajowym Planie Odbudowy Polska zapowiedziała powstanie czterech takich stref w przyszłym roku. Do Krakowa mają dołączyć Warszawa, Wrocław i Katowice. Nie są to jednak informacje oficjalne.

Strefy czystego transportu będą wyznaczane w centrach miast i na przestrzeni lat zasady wjazdu do stref będą coraz bardziej restrykcyjne. Tak na przykład swoją strefę widzi Warszawa (to nie jest ostateczna wersja propozycji stołecznych urzędników):

Strefa Czystego Transportu w Warszawie - etapy wdrażania Foto: Urząd Miasta Warszawa
Strefa Czystego Transportu w Warszawie - etapy wdrażania

Zmiany w CEPiK a SCT

Wróćmy jednak do danych, które w CEPiK-u zaczną pojawiać się już za trzy tygodnie. Prace podzielono na kilka etapów, bo sprawa jest tym bardziej skomplikowana, im starsze jest opisywane nowymi danymi auto. W bazie danych istniały już informacje o normie emisji Euro, ale tylko w przypadku aut rejestrowanych od 2017 r. i wyłącznie tych, które proces rejestracji przechodziły pierwszy raz. Pozostałe auta muszą być opisane przy wykorzystaniu specjalnego algorytmu, który wciąż jest dopracowywany.

Każda operacja masowa wiąże się z ryzykiem pomyłki, dlatego niezwykle istotne jest to, by każdy kierowca sprawdził, czy aby na pewno jego auto zostało opisane prawidłową normą Euro. Będzie można to zrobić przy użyciu aplikacji mObywatel lub na historiapojazdu.gov.pl. Co jednak bardzo istotne, nie wiadomo, kiedy dokładnie wspomniane dane będą dostępne dla kierowców, choć na pewno nie będzie to termin znacząco odbiegający od 21 sierpnia.

Jeśli kierowca dostrzeże błąd w opisie swojego samochodu, będzie mógł zgłosić błąd do starosty. Po jego pozytywnym rozpatrzeniu w systemie zostanie wprowadzona stosowna zmiana.