- Zmiany w leasingu przewidziane w projekcie Polskiego Ładu zakładają, że od przyszłego roku auto poleasingowe będzie można sprzedać bez podatku dopiero po sześciu latach od wykupu
- To zaś sprawia, że przedsiębiorcy będą rzadziej zmieniali samochody albo podpisywali umowy leasingowe. W efekcie na rynek wtórny trafi mniej młodych, krajowych aut używanych
- Dziury na rynku samochodów używanych trzeba będzie łatać autami importowanymi z Zachodu, a ceny krajowych egzemplarzy wyraźnie wzrosną, bo będzie do nich doliczony podatek
- Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu
Auto po leasingu? Czemu nie! Te samochody są stosunkowo młode, a nie kosztują już aż tyle, co "nówka" z salonu. Zwykle mają duże przebiegi, ale są za to regularnie serwisowane i mają udokumentowaną historię. Brzmi atrakcyjnie? Raczej brzmiało, bo od 1 stycznia 2022 r. takie pojazdy będą rzadkością na rynku wtórnym. Zmiany podatkowe, które wprowadza Polski Ład, sprawiają, że wykup prywatny samochodów finansowanych leasingiem przestanie być opłacalny dla przedsiębiorców.
Zobacz też: Czy warto kupić samochód poleasingowy?
Podwyżki na rynku aut używanych
Dzisiaj na rynek samochodów używanych często trafiają 3-, 4- i 5-letnie pojazdy po wygaśnięciu umowy leasingowej. Jest to możliwe dzięki zachowaniu tzw. praw nabytych, które pozwalają przedsiębiorcom na odsprzedaż aut po upływie sześciu miesięcy od dokonania wykupu prywatnego. Po tym czasie właściciel może sprzedać auto bez podatku. Przewidziane przez Polski Ład nowe zasady leasingowania pojazdów zaczną obowiązywać 1 stycznia 2022 r. i wydłużą ten okres aż do sześciu lat!
Kalkulacja jest prosta – od przyszłego roku samochodem kupionym na firmę trzeba będzie jeździć aż o 5,5 roku dłużej, aby uniknąć płacenia podatku PIT i składki zdrowotnej przy sprzedaży auta. Zamiast sprzedawać 5-letnie auta, klienci będą pozbywać się aut 11-letnich, a to przyczyni się do podwyższenia wieku parku maszynowego w Polsce. Do tego ograniczy pulę młodych, krajowych samochodów (w Polsce ok. 75 proc. aut jest kupowanych "na firmę"). Rykoszetem stracą więc na tym klienci indywidualni szukający aut używanych.
Efekt można łatwo przewidzieć. Mniejsza podaż przyczyni się do podwyższenia cen pojazdów, a dziury na rynku trzeba będzie łatać zwiększonym importem pojazdów z Zachodu. Wyższe ceny nowszych pojazdów sprawią zaś, że wielu Polaków stać będzie tylko na starsze auta. Już teraz jesteśmy graciarnią Europy, a wiek sprowadzanych pojazdów rośnie. Według opublikowanych na początku grudnia danych IBRM Samar średni wiek auta z importu to już 12 lat i pięć miesięcy. Aktualne dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) wskazują z kolei, że samochody poruszające się po polskich drogach mają średnio 14 lat, a aż jedną piątą stanowią pojazdy starsze niż 20-letnie.
Sprawdź: Jakie samochody najchętniej importowaliśmy w 2021 r.?
Polski Ład – zmiany w leasingu sieją popłoch
Przepisy wprowadzone przez Polski Ład, wbrew zasadzie "lex retro non agit" (z łac. prawo nie działa wstecz), dotyczą nawet umów podpisanych przed 1 stycznia 2022 r. Zdezorientowani przedsiębiorcy próbują uchronić się przed niekorzystnymi dla nich zmianami, ale nie każdy może to zrobić – w sytuacji patowej są osoby, których umowy trwają za krótko, by można je było rozwiązać albo zdecydować się na wykup pojazdu. Jakby tego było mało, ze względu na podwyżki stóp procentowych w ostatnich miesiącach rosną raty leasingowe.
Ten, kto może i chce zachować prawa nabyte na starych zasadach, musi dokonać wykupu prywatnego przed końcem tego roku. Czasu zostało więc niewiele, a formalności jest dużo. Trzeba m.in. złożyć wniosek w firmie leasingowej, poprosić o wycenę samochodu, przelać środki, aneksować umowę, wystawić faktury, a wreszcie przerejestrować auto. Czy wszystko to musi być załatwione przed końcem grudnia? Nawet osoby związane z branżą motoryzacyjną mają problem ze wskazaniem niezbędnych działań, które trzeba podjąć, by wygrać wyścig z czasem.
Rozstrzygnięcia sprawy podjął się Piotr Juszczyk, doradca podatkowy inFakt. "O dacie wykupu samochodu decyduje moment przeniesienia prawa własności do samochodu. Powinien być on określony w aneksie do umowy leasingowej lub w porozumieniu z leasingobiorcą w sprawie wcześniejszego wykupu" – wyjaśnia ekspert. Mały błąd może kosztować przedsiębiorcę nawet kilkanaście tys. zł. Dopilnować należy przede wszystkim daty sprzedaży ujętej na fakturze, bo to ona może być kluczowa.