Coraz więcej jednostek korzysta z "tajnej" broni policyjnej, czyli dronów. Chociaż bezzałogowe statki powietrzne nie są niewidoczne, to z pozycji kierowcy trudno je wypatrzyć na niebie. Podczas kontroli przeprowadzanej w ten sposób mandaty wręcz spadają z nieba na zaskoczonych uczestników ruchu drogowego. Nagraniem z takiej akcji pochwalili się niedawno funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie (woj. kujawsko-pomorskie).

Dron "zawieszony" nad skrzyżowaniem na DK10 w Lipnie

Policjanci z Lipna dysponują bezzałogowym statkiem powietrznym od sierpnia i od czasu, kiedy tylko przeszli specjalne szkolenia, robią z niego użytek. Dzięki funkcji kamery termowizyjnej wykorzystują go m.in. do poszukiwania zaginionych osób w trudnodostępnych miejscach. Częściej jednak sprzęt służy do monitorowania zachowania kierowców, głównie na ruchliwej DK10.

Policjanci z Lipna przeszli specjalne szkolenie z obsługi drona Foto: KPP Lipno
Policjanci z Lipna przeszli specjalne szkolenie z obsługi drona

Tak też było w tym przypadku – policjanci postanowili sprawdzić, czy uczestnicy ruchu drogowego stosują się do znaku "stop", a także, w jaki sposób wyprzedzają inne pojazdy. Na nagraniu z drona widać czarno na białym, co kierowcy mają na sumieniu. Zaskoczony mógł być zwłaszcza kierujący ciężarówką, który został przyłapany na wyprzedzaniu na przejściu dla pieszych.

Policjanci z Lipna dysponują dronem od sierpnia br. Foto: KPP Lipno
Policjanci z Lipna dysponują dronem od sierpnia br.