Auto Świat Wiadomości Aktualności Pomysłowy, ale nieodpowiedzialny – dziurawy bak zastąpił baniakiem

Pomysłowy, ale nieodpowiedzialny – dziurawy bak zastąpił baniakiem

Autor oprac. Rafał Sękalski
oprac. Rafał Sękalski

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca Audi, który na drodze z Gołębia do Puław doprowadził do stłuczki i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjantom udało się go zatrzymać. Jak się następnie okazało stan kierowcy nie był jedyną rzeczą, jaką miał na sumieniu.

Kolizja
Auto Świat / źródło: lubelska.policja.gov.pl
Kolizja

Przeczytaj też:

Kierowca Audi w miniony piątek na drodze z Gołębia do Puław najpierw doprowadził do kolizji z jadącym z naprzeciwka Oplem, po czym jakby nic się nie stało kontynuował jazdę. Poszkodowany ruszył w pogoń, która zakończyła się na bocznej drodze głośną wymianą zdań, a sprawca zdarzenia jasno dał do zrozumienia, że nie poczuwa się do odpowiedzialności za całe zajście. Wsiadł do auta i odjechał w kierunku Puław. W reakcji na takie zachowanie kierowca Opla poinformował o zdarzeniu policję.

Patrolowi drogówki skierowanemu na interwencję w tej sprawie udało się zatrzymać krewkiego kierowcę Audi na drodze przed Puławami. Okazało się, że 35-latek był pod wpływem alkoholu – badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila.

Kolizja
KolizjaŻródło: Auto Świat / źródło: lubelska.policja.gov.pl

Większe zaskoczenie policjantów wzbudził jednak stan techniczny samochodu, a dokładnie pomysłowa przeróbka, jakiej dokonał jego właściciel – to umieszczony za fotelem duży baniak z paliwem z wyprowadzonymi przewodami, który zastąpił dziurawy bak auta. Funkcjonariusze zatrzymali w tej sytuacji dowód rejestracyjny Audi, które zostało odholowane na policyjny parking. Kierowca stracił też prawo jazdy i stanie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji, za co grozi kara do 2 lat więzienia i wysoka grzywna.

Autor oprac. Rafał Sękalski
oprac. Rafał Sękalski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków