Logo

Ponad 140 km/h za szybko i surowa kara za niewskazanie sprawcy

Do zdarzenia doszło w Sierakowicach Prawych w powiecie skierniewickim. To niebezpieczna lokalizacja, w której często dochodzi do wypadków śmiertelnych, więc stoi tam fotoradar. Kierowca sportowego SUV-a całkowicie zignorował ograniczenie prędkości - zamiast 50 km/h na liczniku miał 194 km/h – więc został uwieczniony na zdjęciu.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Inspektorzy skierowali do właściciela pojazdu (zapewne leasingodawcy) wezwanie do podania kierującego. Ten wskazał użytkownika Porsche, który jednak nie chciał współpracować. Mimo ponawianej korespondencji nie odesłał wypełnionego oświadczenia wskazującego sprawcę wykroczenia. W rezultacie skierowano przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu.

Sąd na warszawskim Mokotowie dotkliwie ukarał użytkownika pojazdu, wymierzając mu najsurowszy wymiar kary w postępowaniu wykroczeniowym, czyli grzywnę w wysokości 5000 zł. Do tego doliczono jeszcze 570 zł kosztów sądowych. Wyrok jest prawomocny.

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu