Porsche Cayenne nie wszystkim przypadnie do gustu, tym bardziej wyposażone w pakiet stylistyczny od Lumma. Nowy model Porsche wyładniał, a niemiecki tuner dołożył jeszcze większych starań by Porsche było jeszcze ładniejsze.
Zacznijmy od przodu auta, przestylizowany zderzak wyposażony w spoiler upodabnia Porsche do Lorda Wadera, a to między innymi za sprawą ogromnych czarnych wlotów powietrza. Dodatkowo zainstalowano światła do jazdy dziennej oraz podwójne halogeny w myśl zasady im więcej tym lepiej. Maska otrzymała wybrzuszenie i wloty powietrza.
Z boku odnajdziemy wyraziste progi – obniżają one auto wizualnie tworząc schodki na drzwiach, płynnie przechodzące w nadkola. Są one szczelnie wypełnione przez biało czarne felgi z rantem o wielkości 22 cali, założono na nie opony w rozmiarze 295/30.
Tylny zderzak nie oparł się modyfikacjom. Otrzymał on dodatkowe wyloty powietrza oraz dyfuzor. Z tyłu auta odnajdziemy także dwa czarne spoilery. Zwieńczeniem całości jest układ wydechowy wykonany ze stali nierdzewnej zakończony trzema groźnie wyglądającymi końcówkami. Czemu zastosowano trzy - nie wiemy, nie znamy też odpowiedzi skąd pomysł by dwie z nich były mniejsze.
By ułatwić przytarcie drogiego body kitu samochód obniżono o 40 mm.