Osiemnaście minut spóźnienia miał 12. TipCars Prażsky Rallysprint po tym, jak jeden z mieszkańców postawił na trasie drugiego odcinka specjalnego ciągnik i wypuścił powietrze z kół.Służby porządkowe okazały się skuteczne, pojazd został zepchnięty, a sprawca zamieszania – zatrzymany przez policję...

W Rallysprincie wystartowały trzy polskie załogi. Na trzeciej próbie wycofali się Grzegorz Grzyb i Robert Hundla, bowiem w ich Mitsubishi awarii uległ dyferencjał. Były mistrz kraju w klasie Super 1600 zajmował po pierwszym odcinku 22 miejsce w zawodach, wyprzedzając o 0,3 sekundy Sebastiana Frycza i Ryszarda Ciupkę. Ci ostatni jechali z przygodami i ostatecznie w imprezie zajęli dopiero 21 miejsce. Najwyższą ich pozycją była 9 lokata na OS5

Dobrze spisali się natomiast Leszek Kuzaj i Maciej Szczepaniak. Mistrzowie Polski rywalizowali zacięcie o zwycięstwo, ale mimo wygrania ostatniego OS-u zajęli drugą pozycję. Polska załoga na pozostałych próbach była dwukrotnie trzecia i dwukrotnie czwarta.

Po raz trzeci z rzędu najlepszym na mecie w Pradze okazał się Vaclav Pech, pilotowany w Corolli WRC przez premiera Czech, Mirka Topolanka. Dwa odcinki specjalne wygrał Karel Trneny, po jednym - Vaclav Pech, Emil Triner i Kuzaj.

12. TIPCARS PRAŻSKY RALLYSPRINT: 1. Vaclav Pech/Mirek Topolanek (CZ) Toyota Corolla WRC 24.59,1; 2. Leszek Kuzaj/Maciej Szczepaniak (PL) Subaru Impreza WRX STI N12 +12,3; 3. Karel Trojan/Jiri Rozsypal (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +21,3 (1. N4);4. Pavel Valousek/Silvestr Mikulastik (CZ) Subaru Impreza WRX STI +45,5 (2. N4);5. Josef Semerad/Petr Briza (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +48,2 (3. N4).