To kolejny wyczyn w tym sezonie, jakim zapisuje się dwukrotny Mistrz Polski na kartach historii krajowych rajdów. Kajetan z Jarkiem byli najszybsi na większości podkarpackich odcinków, zatem załoga LOTOS Dynamic Rally Team triumfowała w trzech najważniejszych klasyfikacjach - Mistrzostw Polski, Mistrzostw Słowacji oraz Pucharu Europy Strefy Centralnej. Dwukrotni triumfatorzy polskiego czempionatu sięgnęli trzeci raz w tym sezonie po komplet punktów do klasyfikacji generalnej RSMP 2012 i z ogromną przewagą ponad 80 punktów umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli.

Kajetan Kajetanowicz: - Wielki dzień dla całego zespołu. Rzeszowski to dla nas ogromnie udany rajd, pomimo mocnej obsady, trudnych odcinków i presji, jaką stworzyli nasi rywale. Prawie 200 kilometrów naprawdę dobrej zabawy, dużej frajdy, która zbliża nas do osiągnięcia głównego celu w tym sezonie - obrony tytułu Mistrza Polski. Ogromnie cieszę się, że mam taki zespół i partnerów, którzy dają mi możliwości i szansę, które zawsze chcę wykorzystać jak najlepiej. Pogoda w trakcie rajdu płatała nam figle, sprawiała, że mieliśmy dodatkową zagwozdkę jak dobrać właściwie opony. Trafialiśmy bardzo dobrze, ale to także zasługa informacji, które otrzymywaliśmy z trasy od kibiców, za co im bardzo dziękuję. Koncentrację utrzymywałem na najwyższym poziomie od startu do mety, a to nie zdarza się na każdym rajdzie. Cały team pracował wyśmienicie. Nie zapominamy jednak, że nic nie jest dane na zawsze i nadal musimy ciężko, a nawet jeszcze ciężej pracować, żeby wygrywać.Jarek Baran: - Zaliczyliśmy dobry weekend. Okazuje się, że Rajd Rzeszowski taki całkiem prosty nie jest. Pogoda zawsze powoduje jaszczególnie. Jeżeli chodzi o Mistrzostwa Polski zbudowaliśmy już potężną przewagę, ale jeszczekropka nad i nie jest postawiona, więc czekamy kieś delikatne zdenerwowanie i trzeba się do tego dobrze przygotować. Myślę, że wszystko super zagrało. Oczywiście chcieliśmy ten rajd wygrać, bo zwyciężyć zawsze jest fajnie, ale wygrać tutaj, w Rzeszowie, jest wyjątkowo ciężko, więc to cieszy na następny rajd.

Drugie miejsce na podium w Rzeszowie zajęła załoga Grzegorz Grzyb i Daniel Siatkowski, jadąca samochodem Peugeot 207 S2000. Do zwycięzcy stracili 41,9 sek. Wygrali też trzy odcinki specjalne.

Na trzeciej pozycji finiszowali bracia Michał i Grzegorz Bębenek, jadący samochodem Peugeot 207 S2000, ze stratą do zwycięzcy 1:33,9 min.Czwarta załoga w klasyfikacji generalnej Wojciech Chuchała i Kamil Heller – Subaru Impreza STi TMR 10 okazała się najlepszą w klasie 3. Klasyfikację Citroen Racing Trophy wygrała załoga Szymon Kornicki i Robert Hundla – Citroen DS3, a w Castrol Edg Fiesta Trophy zwyciężyli Jarosław Typa i Szymon Gospodarczyk – Ford Fiesta.

Na rozgrywającym się w zmieniających się z minuty na minutę warunkach pogodowych zawodnicy Citroën Racing Trophy Polska oraz Citroën Rally Challenge popisali się umiejętnościami i doświadczeniem. Początkowo w klasyfikacji grupy R, wśród załóg ścigających się w „rajdowej ekstraklasie”, prowadzenie obięli Janek Chmielewski z Jakubem Gerberem, na dobrze im znanym Citroënie DS3 R3, którym startują drugi sezon. W poprzednim zajęli 10-te miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski, co dało im priorytet gwarantujący możliwość startu do odcinków specjalnych w czołowej dziesiątce. Dawało im to minimalną przewagę, ponieważ wraz z przejazdami kolejnych zawodników na trasę nanoszone były zanieczyszczenia, którą skrzętnie wykorzystywali wygrywając kolejne oesy, aż do 7-go o nazwie „Lubenia”. Tam na łączniku szutrowym, z lewego przedniego koła uciekło powietrze i tym samym szansa na odniesienie kolejnego zwycięstwa. Depczący im od czwartkowego prologu po piętach Szymon Kornicki z Robertem Hundlą w bliźniaczym deesie pokazali, że nie zwykli marnować takich okazji. Podróżowali bardzo szybko, aż do ostatnich metrów wytyczonej trasy, pokonując nie tylko konkurentów w innych, napędzanych na przednią oś samochodach, ale również stres jaki zwykle opanowuje zawodników, mających za zadanie utrzymać zdobytą przewagę i dowieźć prowadzenie do mety. Nie mięli na szczęście żadnych nieprzewidzianych przygód i mogli cieszyć się ze zwycięstwa w klasyfikacji Citroën Racing Trophy Polska, grupy R, klasy 5-tej oraz dziewiątego miejsca w generalce. Jest to ich bardzo duży sukces, pozwalający im przybliżyć się w punktacji CRTP 2012 do prowadzących Chmielewskiego i Gerbera, którzy ostatecznie, dzięki ambitnej postawie drugiego dnia, przy zmiennej pogodzie, odrobili większość strat i dzięki temu zajęli w powyższych klasyfikacjach drugie miejsca. Nieoficjalna klasyfikacja generalna 21. Rajdu Rzeszowskiego

Rajd Rzeszowski 2012: Kajetanowicz bezkonkurencyjny Foto: Auto Świat
Rajd Rzeszowski 2012: Kajetanowicz bezkonkurencyjny