Po raz pierwszy w historii tej imprezy zawodnicy zawitają do Pułtuska, który będzie bazą zawodów. W tym roku organizatorzy dołożyli starań, aby Rajd św. Krzysztofa został zapamiętany jako impreza profesjonalna, na której zarówno zawodnicy, jak i kibice będą się dobrze bawić.

Bazą Rajdu będzie Pułtusk, a przede wszystkim jego zabytkowy rynek, co ciekawe, najdłuższy w Europie! Na nim będzie zlokalizowana strefa serwisowa, żywcem przeniesiona z profesjonalnych rajdów.

W okolicach Pułtuska i Serocka zostaną natomiast rozegrane próby sportowe. I tu zawodników będzie czekać kolejna niespodzianka, odcinki będą posiadać jedynie szutrową nawierzchnię! Działacze Automobilklubu Polski mają nadzieję, że ta zmiana spodoba się załogom i zapewni im dużo zabawy i frajdy z jazdy.

Funkcję Dyrektora Rajdu, jak i w poprzednich latach pełni Jacek Pietrusiewicz. Głównymi sponsorami imprezy pozostaną, jak w latach ubiegłych MIVA Polska oraz Fundacja “Kierowca Bezpieczny” Krzysztofa Hołowczyca, w tym roku dołączą także firmy: PC Help, Media Print, Auto Sport Serwis Bulkowski, Auto Części Gogolewscy, Starfax, a także Dom Polonii w Pułtusku.

Co ciekawe nagrodą główną będzie skuter!

Mówi Jacek Pietrusiewicz

- 11 listopada 1933 roku, w podwarszawskiej miejscowości Podkowa Leśna został otwarty kościół pod wezwaniem św. Krzysztofa, patrona podróżnych - wyjaśnia Jacek Pietrusiewicz, dyrektor rajdu.

Konsekracji świątyni dokonał ks. Bp Antoni Szlagowski. Kościół powstał m.in. ze składek członków Automobilklubu Polski i Aeroklubu RP. W 1934 roku nastąpiło uroczyste otwarcie sezonu automobilowego, którego uczestnicy w 250 samochodach i motocyklach przejechali z Warszawy, z al. Szucha (siedziba Automobilklubu Polski) do kościoła w Podkowie Leśnej, gdzie po raz pierwszy nastąpiło uroczyste poświęcenie pojazdów. Uroczystość ta, z wojenną przerwą, jest rokrocznie celebrowana w podkowiańskim kościele. Trzynaście lat temu ówczesny Prezes Automobilklubu Polski Józef Modecki postanowił zorganizować imprezę ogólnodostępną nawiązującą do tradycji Auto Sacrum, której sportowe elementy powiązane były z poświeceniem pojazdów w kościele św. Krzysztofa.

Konkursowa Jazda Samochodem „Rajd Św. Krzysztofa” ma już 13 lat. Impreza przechodziła różne koleje losu, a brak w okolicach Podkowy Leśnej terenów umożliwiających przeprowadzenie prób sportowych spowodował, że w ubiegłym roku meta imprezy i poświęcenie pojazdów odbyło się poza Podkową. W tym roku bazą Rajdu będzie Pułtusk, jedno z najstarszych polskich miast, którego lokacja miała miejsce 750 lat temu. Start, meta i uroczyste poświęcenie pojazdów uczestniczących w XIII Rajdzie Św. Krzysztofa nastąpi na pułtuskim rynku - najdłuższym w Europie! Uroczystość poświęcenia będzie celebrował Krajowy Duszpasterz Kierowców ks. dr Marian Midura.

Zdaniem Marka Pawłowskiego

Na prośbę dyrektora rajdu Jacka Pietrusiewicza przejechałem trasę rajdu Świętego Krzysztofa sprawdzając jednocześnie książkę drogowa - mówi Marek Pawłowski, przewodniczący Zespołu Sędziów Sportowych. O to moje spostrzeżenia: trasa tu mam na myśli próby bardzo wymagające, wręcz trudne…

Pomimo niskich przeciętnych wiele załóg będzie miało kłopot z zapoznaniem się pieszo z próbami, będzie to wymagało dobrej kondycji fizycznej. Próby przeważnie długości jednego kilometra po pofałdowanym terenie - żwirowisk. Nie zawsze i nie wszystko można zobaczyć z góry. Nawierzchnia to twardy ubity żwir lub piach (b. twardy). Bardzo kręte, takie mini OS-y. Dwie z prób, jedna dwukrotnie pokonywana, a druga za pierwszym razem możliwa do opisania to wręcz oesy. Czyli to co Wy zawodnicy lubicie najbardziej.

Jednocześnie informuje że ZSS będzie karał surowiej niż na poprzednich zawodach za brak gaśnic, przekroczenie limitu głośności, oraz brak zdjęć w Karcie Identyfikacyjnej. Kara czasowa w wysokości jednej minuty, a za recydywę do wykluczenia włącznie.

Wszystkich zapraszamy na rajd - więcej informacji na stronie Automobilklubu Polski: www.ak-polski.org.pl