Jak już informowaliśmy, obserwatorzy zwrócili uwagę, że samochód, którym ścigał się z czasem Polak różnił się od tego, który był prezentowany wczoraj.

Team Renault skupił się dziś na sprawdzaniu poszczególych systemów i ustawień bolidu. Kubica jeździł też na nowych, węższych oponach Bridgestone na przedniej osi, sprawdzał rozkład masy R30.

Robert Kubica: Mój pierwszy dzień testów R30 przebiegł dobrze. Mieliśmy bardzo dużo rzeczy do sprawdzenia w samochodzie, sprawdzaliśmy wytrzymałość części. Wszystko przebiegło bez większych problemów. Jutro zaczniemy pracę nad balansem i będziemy starali sie bardziej poznać bolid. Węższe opony bez wątpienia mają wpływ na zachowanie samochodu, ale na razie trudno mi to oceniać na ile, ponieważ po raz pierwszy prowadziłem R30. Przypuszczam, że na tych oponach bolid będzie bardziej podsterowny na szybkich zakrętach.

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy Renault F1 Team: To był całkiem pozytywny pierwszy dzień testów R30 z Robertem za kierownicą. Koncentrowaliśmy się na przebiegach i wjeżdżaniu się przez Roberta w nowy bolid. Rozpoczęliśmy także naukę zachowania R30 - jaki jest i jak reaguje na węższe przednie opony Bridgestone. Przyglądaliśmy się zużyciu hamulców, które będą miały zasadnicze znaczenie jeżeli chodzi o osiągi w tym sezonie, ponieważ bolidy na starcie będą mocno obciążone. Owocny dzień.

Fot.: Renault