• Przy każdej awarii na drodze przydają się kamizelki odblaskowe, dlatego warto się w nie zaopatrzyć
  • Brak wystawionego trójkąta ostrzegawczego może sprawić, że inny kierowca zbyt późno dostrzeże zepsuty samochód i dojdzie do tragedii
  • Często popełnianym błędem przez polskich kierowców jest niezawiadamianie zarządcy drogi
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Awaria samochodu podczas jazdy to bardzo powszechny problem. Często wielu kierowców nie ma jednak wiedzy, jak zachować się właściwie i popełnia błędy, które stwarzają duże zagrożenie. Oto pięć najważniejszych, których należy unikać:

1. Niewłączenie świateł awaryjnych

W sytuacji stresowej, a z taką z pewnością jest awaria samochodu na drodze, łatwo zapomnieć o włączeniu świateł awaryjnych. Nie robiąc tego, mocno ograniczamy możliwość wczesnego dostrzeżenia naszego pojazdu przez szybko przemieszczające się inne auta.

Zadaniem świateł awaryjnych jest ostrzeżenie innych uczestników ruchu drogowego o potencjalnym zagrożeniu. Nie zapominajmy więc o ich stosowaniu.

Zobacz też: Auto nie chce odpalić? W ten prosty sposób poradzisz sobie bez wzywania pomocy drogowej

2. Wychodzenie z auta bez kamizelki odblaskowej

Kamizelki odblaskowe przydają się w przypadku każdej awarii na drodze. W Polsce kierowcy aut osobowych nie muszą ich mieć, lecz dla bezpieczeństwa siebie i innych powinni. Kosztują zaledwie ok. 10 zł i można je kupić na każdej stacji benzynowej.

Dzięki kamizelce odblaskowej stajemy się dużo bardziej widoczni na drodze. Szczególnie istotne jest to po zmroku i w godzinach wieczornych.

Zobacz też: 11 awarii, które cię zrujnują!

3. Niewystawienie trójkąta ostrzegawczego

W przypadku awarii należy wystawić przed autem trójkąt ostrzegawczy. Jego brak może sprawić, że inny kierowca zbyt późno dostrzeże zepsuty samochód i dojdzie do wypadku. Według przepisów trójkąt należy wystawić 100 metrów za pojazdem (to odległość pomiędzy słupkami drogowymi). Jeśli tego nie zrobisz, nie tylko stworzysz niepotrzebne zagrożenie na drodze, ale także narazisz się na mandat.

4. Pozostawanie w aucie w oczekiwaniu na pomoc

Jeśli wypadek miał miejsce na ruchliwej drodze, ważne jest, by kierowca wraz ze wszystkimi pasażerami wyszli z auta. Często dochodzi bowiem do uderzeń innego pojazdu w zepsuty samochód, stojący na poboczu drogi, co nierzadko kończy się tragicznie.

Jeżeli pasażerami są dzieci, należy dopilnować, by po wyjściu z auta znajdowały się w bezpiecznej odległości od przemieszczających się pojazdów.

Zobacz też: 10 awarii, które łatwo rozpoznasz zawczasu

5. Niezawiadomienie zarządcy drogi

Kiedy udało nam się już odpowiednio oznakować auto oraz wszyscy pasażerowie są bezpieczni, powinniśmy wezwać pomoc i zawiadomić o nieplanowanym postoju zarządcę drogi. Polscy kierowcy często zapominają o tej drugiej czynności, co jest błędem. Wydłużamy w ten sposób czas oczekiwania na zabezpieczenie pachołkami miejsca awarii auta przez służby drogowe.