Wyrastające na karoserii samochodów, zaparkowanych na ulicach chińskich miast, olbrzymie "bąble" zwróciły uwagę internautów. W sieci pojawiło się nagranie pokazujące takie pojazdy. O dziwo — widoczne na wideo samochody wyglądają na nowe i zadbane.
"To nie żart! Samochody wyprodukowane w Chinach »zachodzą w ciążę«, gdy jest zbyt gorąco" — napisała na portalu X reporterka i ekspertka od Chin Jennifer Zeng.
Wszystkiemu winna folia winylowa
Sprawą zainteresował się serwis "The Daily Guardian", który postanowił wyjaśnić zjawisko. Okazuje się, że problem może dotyczyć samochodów, które zostały poddane zabiegowi tzw. car wrappingu. Przyklejona na karoserii folia winylowa z założenia ma chronić lakier przed zarysowaniami i szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Jest samoprzylepna, a jej mocowanie jest nieinwazyjne dla samochodu. Jak pokazują doświadczenia Chińczyków, ochrona nie jest jednak wieczna.
Zobacz także: Do Polski płynie duża partia samochodów z Chin. Co to za modele?
Specjaliści z zajmującej się car wrappingiem firmy Wrap Guys wyjaśnili "The Daily Guardian", że wysokie temperatury i długotrwała ekspozycja na bezpośrednie działanie promieni słonecznych mogą zagrozić trwałości i wyglądowi oklein samochodowych. Wysoka temperatura może z czasem powodować "bąbelkowanie", rozciąganie się, a także blaknięcie folii winylowych, pomimo warstw chroniących przed promieniowaniem UV. Podkreślili, że ważna jest regularna konserwacja folii, mycie samochodu odpowiednimi, przeznaczonymi do ofoliowanych pojazdów środkami i unikanie ekspozycji na silne słońce.