Auto Świat Wiadomości Aktualności Skoda, która skradnie klientów markom premium?

Skoda, która skradnie klientów markom premium?

Autor Przemek Dobrosławski
Przemek Dobrosławski

Skoda wprowadziła w połowie zeszłego roku na polski rynek bardziej luksusowe wydanie Octavii trzeciej generacji o dodatkowej nazwie Laurin & Klement. Czy bardziej prestiżowe wydanie czeskiego bestsellera ma szansę podebrać kierowców zainteresowanych modelami bardziej ekskluzywnych marek?

Skoda Octavia Laurin
Zobacz galerię (14)
Onet
Skoda Octavia Laurin

Pomysł wprowadzenia do oferty bardziej luksusowych odmian Skód zrodził się w latach 90. wraz z debiutem Octavii pierwszej generacji. Postanowiono ją sygnować dodatkowym oznaczeniem L&K pochodzącym od nazwisk założycieli, Václava Laurina i Václava Klementa. Otworzyli oni w 1895 roku firmę Laurin & Klement, produkującą z czasem m.in. luksusowe samochody. Jeździli nimi m.in. koronowani władcy Monarchii Austro-Węgierskiej.

Wyposażenie pierwszej Octavii Laurin & Klement jak na lata 90. rzeczywiście było imponujące, bo oprócz drewnopodobnych wstawek na pokładzie mogliśmy znaleźć m.in. fotele obszyte skórą i alcantarą, automatyczną klimatyzację, lepszy system audio, a pod maską mocniejsze silniki o mocy nawet 150 KM. W opcji juz wtedy były np. automatyczna skrzynia biegów czy ksenonowe reflektory.

Obecnie takie wyposażenie znajdziemy nawet w zwykłych Octaviach.

Bardziej luksusowa Octavia trzeciej generacji nie rzuca się tak bardzo w oczy jak Skody z serii Monte Carlo. Octavię L&K można rozpoznać po gustownych napisach na nadwoziu a wprawne oko dostrzeże również 18-calowe felgi aluminiowe o specjalnym wzorze dla wersji L&K oraz reflektory biksenonowe z adaptacyjnym oświetleniem drogi.

Więcej zmian dostrzeżemy w kabinie. Bardziej ekskluzywną wersję rozpoznamy po lepszej jakości materiałów, listwach dekoracyjnych pokrytych czarnym lakierem fortepianowym lub w wykonaniu drewnopodobnym, oraz oznaczeniach Laurin&Klement na oparciach foteli czy na progach drzwi. W wyposażeniu znajdziemy fotele obszyte skórą i alcantarą w specjalnym odcieniu brązu, lepsze nagłośnienie Canton złożone z dziewięciu głośników, czy też klimatyzację automatyczną i elektrycznie sterowany fotel kierowcy.

Wariant Laurin & Klement jest dostępny wyłącznie z topowymi jednostkami napędowymi w ofercie Octavii, czyli motorem benzynowym 1.8 TSI o mocy 180 KM lub dieslem 2.0 TDI/150 KM. Oczywiście można je nabyć ze skrzynią DSG oraz napędem na cztery koła. Octavię L&K można kupić za 102 600 zł, a model kombi od 106 600 zł. Wersje L&K są dostępne także z modelami Yeti (od 98 200 zł) oraz Superb (od 128 750 zł).

Mimo znakomitego wykończenia i materiałów nie czujemy jednak dużej różnicy pomiędzy zwykłymi lepiej wyposażonymi Octaviami a egzemplarzami z linii L&K. To jednak nie przytyk. Po prostu Skoda w tym zakresie zrobiła potężny krok naprzód i nawet w standardowych modelach oferuje przyzwoite wykończenie i materiały. Nie zmienia to faktu, że dodatkowe oznaczenie Laurin & Klement nie błyszczy już tak jak niemal dwie dekady temu w Octavii pierwszej generacji.

Autor Przemek Dobrosławski
Przemek Dobrosławski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków