Logo

Śmiertelnie groźna jazda pod prąd. Potrzebny dodatkowy znak?

Jazda pod prąd nie jest tylko polskim problemem. Żeby zapobiegać temu śmiertelnie niebezpiecznemu zagrożeniu na niemieckich czy austriackich drogach instalowane są dodatkowe, duże i jaskrawe znaki ostrzegające kierowców o złym kierunku jazdy. Czy u nas również powinny się pojawić?

W związku z ostatnimi przypadkami jazdy pod prąd, które miały ostatnio miejsce na drodze szybkiego ruchu S3, serwis brd24.pl zapytał o to Ministerstwo Infrastruktury. W odpowiedzi czytamy, że „nie ma uzasadnienia dla wprowadzania kolejnego znaku drogowego”. Resort zapewnił, że nieustannie kontroluje organizację ruchu na drogach zarządzanych przez GDDKiA i wprowadza zmiany podnoszące poziom bezpieczeństwa i standard oznakowania drogowego, a kierowca poruszający się w nieodpowiednim kierunku musi przynajmniej trzykrotnie złamać przepisy (powierzchnia wyłączona z ruchu, linia ciągła, nakaz jazdy prosto).

Czy obecne oznakowanie rzeczywiście jest wystarczające? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach i udziału w poniższej ankiecie.

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu