Pomimo zaostrzenia kar dla kierowców, którzy wsiadają za kierownicę na "podwójnym gazie" oraz wielu apeli, nie brakuje osób, które decydują się wsiąść za kierownicę, znajdując się pod wpływem alkoholu.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Wyjątkową brawura i nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca audi, który poruszając się w sobotę ulicami Starachowic, doprowadził do kilku kolizji drogowych. Na skrzyżowaniu zderzył się z toyotą, na kolejnym doprowadził do zderzenia ze skodą. Mężczyzna kontynuował jazdę, wjeżdżając w dwa zaparkowane samochody oraz znak drogowy mieszczący się przy przejściu dla pieszych.

"Przez cały ten czas, za kierowcą audi poruszali się świadkowie, którzy próbowali go zatrzymać. Doszło do tego na ul. Armii Krajowej, gdzie okazało się, że za kierownicą siedział 65-letni mieszkaniec Starachowic. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca miał ponad 2,5 promila. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Teraz będzie odpowiadał za wykroczenia oraz przestępstwo" – poinformował PAP mł.asp. Paweł Kusiak z Komendy Powiatowej Policji w Starachowic.

Także ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca volvo, który w niedzielę przed północą jadąc drogą krajową nr 42, wyprzedzał na skrzyżowaniu i przekroczył dopuszczalną prędkość, jadąc 102 km/h w obszarze zabudowanym.

"Policjanci, chcąc zatrzymać sprawcę wykroczeń do kontroli drogowej, wydali sygnał do zatrzymania. Ten nie chciał jednak spotkać się z funkcjonariuszami i kontynuował jazdę. Policjanci podjęli pościg i udało im się zatrzymać auto. Za kierownicą siedział 19-letni mieszkaniec gminy Brody" – relacjonował przebieg policyjnej interwencji mł.asp. Kusiak. 19-latek za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.

"Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości karę do dwóch więzienia" – przypomniał policjant.

Autor: Janusz Majewski