Pierwsze dni września okazały się dla gorzowian szczególnie niespokojne. W środku nocy z poniedziałku na wtorek mieszkańcy bloków znajdujących się przy ulicy Dunikowskiego nagle usłyszeli niepokojący hałas. Kiedy wyjrzeli przez okna, zobaczyli mężczyznę niszczącego zaparkowane pojazdy.

Świadkowie zdarzenia nie pozostali bezczynni. Poza nagraniem wandala część osób ruszyła także za mężczyzną, aby uniemożliwić mu ucieczkę. Około północy na interwencję ruszyło kilka policyjnych patroli. Na miejscu pojawił się m.in. technik, który zabezpieczył wszelkie ślady.

Szedł ulicą i niszczył zaparkowane samochody

Z ustaleń policjantów wynika, że podejrzewany 28-latek szedł ulicą, wyrywał lusterka i wycieraczki, kopał w samochody i uszkadzał tablice rejestracyjne. Prawdopodobnie mógł niszczyć auta zaparkowane nie tylko na ul. Dunikowskiego, ale także na ulicach Fredry i Matejki.

"W nocy zauważono uszkodzenia ponad 10 pojazdów, ale ich liczba może być większa. Czy za nie wszystkie jest odpowiedzialny 28-latek, będzie wiadomo po zakończeniu dochodzenia" przekazał komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Wówczas oszacowana zostanie także wysokość strat.

Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim udostępniła w sieci nagranie, na którym wyraźnie widać zarówno mężczyzn uderzającego w zaparkowane samochody, jak i dokonane zniszczenia.