Auto Świat Wiadomości Aktualności Takiego mandatu z fotoradaru się nie spodziewał. Nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył

Takiego mandatu z fotoradaru się nie spodziewał. Nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył

Mandat z fotoradaru może przydarzyć się każdemu, kto przekroczy prędkość, czy przejedzie na czerwonym świetle i znajdzie się w zasięgu takiego urządzenia. Pewien Niemiec jednak nie mógł uwierzyć w to, jaki mandat dostał, a dokładniej w to, co sprzęt uwiecznił na zdjęciu.

pies-fotoradar
pies-fotoradarThomas Dutour/Twitter/Don Kylian / Shutterstock

Niemiecki kierowca bardzo się zdziwił, otwierając list z mandatem. Normalnie znajdują się na nim kwota kary oraz zdjęcie prowadzącej samochód osoby. Tym razem jednak była to... fotografia psa.

Zdjęcie mandatu w mediach społecznościowych umieścił siostrzeniec ukaranego kwotą 50 euro mężczyzny. Okazało się, że fotoradar uchwycił moment, kiedy pies, zwykle podróżujący w fotelu pasażera, wskoczył na kilka sekund na kolana kierowcy. Tego dnia jego właściciel nie przypiął go pasami.

Komentujący wpis internaucie oczywiście zaczęli żartować z zaistniałej sytuacji. Pojawiło się np. pytanie "skąd pies ma wziąć 50 euro?" Właściciel psa oczywiście zapłacił mandat, ale zapewne co najmniej dziwnie na niego patrzono w niemieckim urzędzie.

Autor Paweł Krzyżanowski
Paweł Krzyżanowski
Wydawca AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków