Według tych danych w 2023 r. z powodu kradzieży wyrejestrowano w Polsce 5 tys. 646 pojazdów. Najwięcej aut znika na Mazowszu (2353 w 2023 r.), szczególnie w Warszawie, gdzie skradziono 1518 z nich. Najmniejszą przestępczość samochodową, przynajmniej teoretycznie, odnotowano w województwie opolskim (skradziono tam tylko 50 sztuk).
Należy zauważyć, że dane różnią się od policyjnych statystyk z kilku powodów. Policja uznaje pojazd za skradziony z chwilą zgłoszenia jego zaginięcia, a w CEP pojawia się taka informacja, dopiero gdy zostanie on wyrejestrowany. Z powodu różnicy w czasie, nawet kilkumiesięcznej, takie przypadki mogą zostać przyporządkowane do innych roczników. Ponadto część aut udaje się odzyskać, więc ich kradzież odnotowuje tylko policja.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNie jest zaskoczeniem, że złodzieje upodobali sobie japońską Toyotę, która od kilku lat jest liderem sprzedaży nowych aut w Polsce. Ginie najwięcej aut tej marki, a na liście TOP 10 znalazło się aż pięć jej modeli.
Niezmiennie dużym "zainteresowaniem" cieszą się też auta niemieckich marek. W czołowej dziesiątce znalazły się też Kia i Hyundai.
Jeśli chodzi o auta dostawcze, najczęściej kradzione są modele marek Renault i Fiat.
Marki, których auta są najczęściej kradzione
*dane z CEP za 2023 r.
- 1. Toyota - 869 szt.
- 2. Audi - 427 szt.
- 3. Volkswagen - 398 szt.
- 4. BMW - 383 szt.
- 5. Mercedes - 328 szt.
- 6. Kia - 303 szt.
- 7. Renault - 285 szt.
- 8. Hyundai - 282 szt.
- 9. Fiat - 274 szt.
- 10. Peugeot - 202 szt.
Najczęściej kradzione modele samochodów w Polsce
*zdj. ilustracyjne, dane bez podziału na generacje