Jak informuje tvn24.pl, miejscowi policjanci zostali zaalarmowani, że na jednej z ulic Golubia-Dobrzynia leży trumna z wieńcem. Aspirant Justyna Skrobiszewska z miejscowej policji w wypowiedzi dla TVN poinformowała, że wysłany na miejsce patrol nie zastał trumny. Dodała, że prowadzone są czynności w tej sprawie, ale na wnioski trzeba będzie jeszcze poczekać.

Zdjęcia i nagranie incydentu opublikował facebookowy profil Toruń I Okolice W Pigułce.

Jak dowiedziała się TVN24, trumna z niewiadomych powodów miała wypaść z karawanu jadącego na pogrzeb. Skontaktowano się z właścicielką zakładu pogrzebowego. - Była już u nas policja. Być może uszkodził się zamek, trudno mi mówić o przyczynach. Jest nam strasznie przykro. O całym zdarzeniu poinformowana została rodzina. Nic więcej na teraz nie mogę powiedzieć — powiedziała łamiącym się głosem.

Źródło: TVN24.pl, Toruń I Okolice W Pigułce