Jeśli słyszeliście o elektrycznym SUV-ie Fisker Ocean, to z pewnością wiecie też kto to Henrik Fisker. Co prawda nie jest tak znany, jak Elon Musk, ale on także ma ambicję zbudowania potentata produkującego auta elektryczne.
Wspomniany Henrik Fisker udostępnił ostatnio na Twitterze rysunek tylnej części elektrycznego pickupa o nazwie Alaska. Tweet jednak został szybko usunięty, a krótko po tym, jak Henrik Fisker go opublikował, napisał na portalu: „Przepraszam, pomyłka: usuwamy”.
Po zamieszczeniu Tweeta ze szkicem na stronie magazynu Car and Driver, rzecznik firmy Fiskar wydał też oświadczenie, w którym stwierdził, że tweet został wykonany w sposób niezamierzony.
„Nie możemy potwierdzić modelu lub nazwy pojazdu, który mógł być widziany w tweecie” - powiedział rzecznik. „Możemy jednak potwierdzić, że Fisker Inc. faktycznie pracuje na modułowej platformie pojazdu elektrycznego, która może stanowić podstawę kilka różnych niedrogich modeli EV w przyszłości. ”
Po odpowiedzi udzielnej przez Fiskarsa, można wnioskować, że nie doszło tu do żadnej pomyłki, a tweet właściciela był raczej kontrolowanym wyciekiem, w celu podsycenia plotek o trwających pracach na nowym modelem.
Kto by pomyślał, że jeszcze przed pojawieniem się pierwszego elektrycznego pickupa w tym segmencie zrobi się już tak ciasno. Do tej pory oficjalnie potwierdzono pracę nad sześcioma tego typu modelami z napędem elektrycznym – są to: Rivian R1T, Tesla Cybertruck, Bollinger B2, Nikoli Badger, Lordstown Endurance, elektryczny Ford F-150 oraz nowy Hummerze EV Pickup.