Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > TIR jednak nie był pusty. Straży Granicznej pomógł pies, a wszystko potwierdził rentgen

TIR jednak nie był pusty. Straży Granicznej pomógł pies, a wszystko potwierdził rentgen

To miał być rekordowy transport marihuany, który z pozoru nie budził większych zastrzeżeń. Dopiero pies, który "miał nosa", odkrył, że naczepa ciężarówki wcale nie była pusta, ukryty ładunek wyceniono na ponad 8 mln zł.

Transport marihuany warty ponad 8 mln złŹródło: Straż Graniczna

Opisywane zdarzenie miało miejsce 6 października. To wtedy funkcjonariusze Straży Granicznej pod nadzorem prokuratury zatrzymali w Zgorzelcu podejrzany zestaw. Mundurowi z placówek w Dorohusku i Zgorzelcu przy ścisłym współdziałaniu z funkcjonariuszami z Krajowej Administracji Skarbowej oraz policji dokładnie skontrolowali transport, który na pierwszy rzut oka jechał prawie "na pusto".

Kontrola tira. Najpierw pies, a potem rentgen

Być może transport byłby puszczony dalej, gdyby nie obecny przy kontroli pies, który natychmiast "wyczuł", że nie wszystko tutaj jest w porządku. Okazało się bowiem, że w specjalnie skonstruowanych skrytkach pod podłogą znajdowały się narkotyki, a dokładniej paczki z marihuaną o łącznej wadze ponad 183 kg. Rentgen pomógł zweryfikować dokładne miejsce ich ukrycia.

Wartość transportu została oszacowana na ponad 8 mln zł. Na terytorium Polski próbował go wwieść 50-letni mieszkaniec Pabianic. W toku podjętych czynności funkcjonariusze ustalili również osobę podejrzaną o zorganizowanie ujawnionego przemytu marihuany. Do sprawy został zatrzymany 34-letni obywatel Polski. W miejscu jego zamieszkania zabezpieczono dowody świadczące o popełnionym przestępstwie oraz gotówkę w kwocie ponad 720 tys. zł.

Nawet 20 lat więzienia

Obu zatrzymanych mężczyzn doprowadzono do Prokuratury Krajowej w Lublinie, gdzie usłyszeli zarzut wewnątrzwspólnotowego nabycia na terenie UE i przewozu znacznych ilości środków odurzających, za co grozi im kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat.

Decyzją Sądu Rejowego w Lublinie zostali oni tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Śledztwo ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania w tej sprawie.

Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków