Duże koncerny starają się oszczędzać, a jednym z kluczowych rozwiązań jest wprowadzenie platformy modularnej. Ma ja już koncern Volkswagen – MQB, PSA – EMP2 i alians Renault-Nissan – CMF. Obecnie wprowadza ją japoński koncern Toyota.

O przygotowywaniu platformy TNGA (Toyota New Global Architecture) japoński koncern informował już w 2013 roku, ale pierwszy model trafi do produkcji dopiero w tym roku. Chociaż nie zdradzono na który padł wybór, to jednak wszystko wskazuje na to, iż będzie to czwarta generacja Toyoty Prius.

Planuje się, iż do 2020 roku z platformy modularnej będzie korzystać przynajmniej połowa produkowanych modeli. Po pierwszej platformie doczekamy się jeszcze platformy dla aut kompaktowych, dużych modeli z przednim napędem i do aut z napędem na wszystkie cztery koła.

Wprowadzenie nowej platformy modularnej oznacza obniżenie masy produkowanych na niej pojazdów oraz poprawę własności jezdnych. Lżejsza konstrukcja, oznacza także mniejsze zużycie paliwa. Producent będzie mógł korzystać z mniejszej liczby komponentów, które będą częściowo identyczne dla różnych modeli.