Prace nad Tunelem mocno się przeciągnęły, ale na filmie GDDKiA widać, że tunel jest już praktycznie gotowy. Według inwestora prace są ukończone w 95 proc. i finiszują. Uruchamiane są właśnie elementy systemów odpowiadających za bezpieczne użytkowanie tunelu. Malowane są ostatnie odcinki oznakowania poziomego. W przejeździe awaryjnym oraz w nawie środkowej na wlocie do tunelu montowane są bramy. W przejściach awaryjnych wykonywana jest nawierzchnia z żywicy. Do ścian tunelu montowane jest także oznakowanie pionowe - słupki prowadzące.

Nie oznacza to jednak, że lada dzień, po ukończeniu tych prac, wpuszczone zostaną tam samochody. GDDKiA zastrzega, że nie wie, ile czasu potrwają testy i odbiory i jaki będzie ich wynik. Ale padły też po raz pierwszy w tym roku konkretne daty. "Szacujemy, że kierowcy pojadą tunelem za około dwa miesiące" – czytamy w komunikacie. Jednak do wrześniowego terminu nie należy się jeszcze zbytnio przyzwyczajać, bowiem jak podkreślają sami drogowcy: to pierwszy, takiej długości tunel drogowy realizowany w ciągu drogi ekspresowej o tak dużym skomplikowaniu.