Auto Świat Wiadomości Aktualności Uciekał przed policją. Zatrzymany pociąg i staranowane zapory [Nagranie]

Uciekał przed policją. Zatrzymany pociąg i staranowane zapory [Nagranie]

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Czy lepiej jest stracić życie niż prawo jazdy na trzy miesiące? W obawie przed kontrolą młodemu kierowcy udało się zgubić policyjny pościg i uniknąć zderzenia z pociągiem. Funkcjonariusze tak łatwo się nie poddali. Sprawca już trafił do aresztu, a z prawem jazdy pożegna się na znacznie dłużej.

Taranowanie zapór kolejowych
Policja / Policja
Taranowanie zapór kolejowych

Aż 108 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h - taką prędkość rozwinął 25-letni kierowca Mazdy, którego usiłowali zatrzymać policjanci z krakowskiej drogówki podczas stacjonarnej kontroli w Woli Radziszowskiej. Niestety kierujący japońskim samochodem zignorował policyjne sygnały do zatrzymania i zmusił funkcjonariusza do gwałtownego odskoczenia na pobocze.

Policyjny pościg na niewiele się zdał. Kierowca Mazdy był tak zdeterminowany, że staranował zamknięte zapory kolejowe (jedna z rogatek wbiła się w przednią szybę samochodu) i przejechał przez przejazd tuż przed nadjeżdżającym pociągiem, zmuszając maszynistę do awaryjnego hamowania składu. Choć policjanci musieli zrezygnować z pościgu (pociąg zatrzymał się na przejeździe), to jednak tak łatwo się nie poddali.

Przeczytaj też:

Dzięki skuteczności funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego w Skawinie udało się w końcu ustalić sprawcę. Nie było to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać, gdyż brakowało aktualnych danych w systemie informatycznym. W policyjnej notatce czytamy: „samochód był zarejestrowany na osobę, która sprzedała pojazd i tak samochód trafiał w ręce kolejnych właścicieli, a danych aktualnego nie było w systemie”.

Ostatecznie policjantom udało się zatrzymać nie tylko kierowcę (trafił do aresztu), ale i odnaleźć samochód (odstawiony do warsztatu na czas naprawy). 25-latek usłyszał kilka zarzutów: niewykonania polecenia funkcjonariuszy do zatrzymania pojazdu, uszkodzenia mienia oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Z prawem jazdy zapewne rozstanie się na znacznie dłużej niż trzy miesiące. Grozi mu bowiem utrata prawa jazdy na okres co najmniej trzech lat oraz do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków