Nawet opancerzone pojazdy wojskowe, które wycofano z eksploatacji, mogą dalej dzielnie służyć. Tak jest w Wielkiej Brytanii, gdzie uznano, że samochody z brytyjskiej armii mogą posłużyć jako opancerzone karetki, Wszystkie przebudowane opancerzone pojazdy trafią na Ukrainę tak szybko, jak to możliwe. Stąd w brytyjskich zakładach Venari (praca nad modyfikacjami trwa non stop przez całą dobę. Nawet weekendy nie będą już zwyczajowo wolne od pracy. W firmie uznano, że prac nie wolno przerywać nawet na chwilę.
Za przebudowę odpowiada nie byle kto. Venari to nie tylko jeden z największych producentów karetek pogotowia w Anglii. Choć firma ma krótką historię (powstała w 2019 r.) to jednak zrzesza bardzo doświadczonych ekspertów. Przejęła bowiem jednego z najstarszych i najbardziej renomowanych producentów ambulansów na wyspach (O&H Vehicle Technology, który działał na rynku przez ponad 30 lat). Część pracowników stanowi także dawny personel wojskowy co ułatwia modyfikację pojazdów wycofanych z armii brytyjskiej.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNietrudno zgadnąć, że przebudowa wojskowego pojazdu opancerzonego na prawdziwy ambulans wymaga sporego nakładu pracy. Samochody są kompleksowo rozbierane, remontowane i modernizowane, by spełnić wymogi transportu medycznego. Przyjęto, że w opancerzonej kabinie musi być dużo miejsca, by zmieścić możliwie jak najwięcej poszkodowanych. Zachowano właściwości terenowe (przede wszystkim duży prześwit i odpowiednie ogumienie), by ratownicy medyczni mogli nieść pomoc także w trudniejszym terenie. Pozostawiono również opancerzenie, by zapewnić załodze i rannym odpowiednią ochronę balistyczną.
Pierwsza partia ambulansów będzie gotowa jeszcze w pierwszej połowie kwietnia. Łącznie na Ukrainę trafi 30 pojazdów w ramach pierwszego zamówienia. Zakup sfinansowano ze środków pozyskanych z publicznej zbiórki withukraine.org zorganizowanej przez ukraińską ambasadę w Wielkiej Brytanii.
Galeria zdjęć
Na zdjęciu opancerzony Pinzgauer Vector
Na zdjęciu po lewej opancerzony Pinzgauer Vector. Po prawej Mercedes Unimog