- W Niemczech obowiązują przepisy ograniczające użycie jaskrawych, odblaskowych i ultramatowych lakierów na samochodach
- Za niezgodne z przepisami malowanie grożą grzywny do 135 euro, punkty karne, a nawet zakaz jazdy
- Stylizowanie pojazdów na radiowozy lub karetki jest niedozwolone i może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi
Właściciele aut czasami mają ochotę, aby wyróżnić się na drodze. Co prawda, nie wszyscy, ale taka grupa kierowców też istnieje. Czasami decydują się na jaskrawe kolory, nietypowe folie, malowanie "odblaskowe", czy błyszczące lub chromowane (albo w kolorze chromu, a czasem także np. złote) elementy, które mają przyciągać wzrok. Jednak nie wszędzie takie dodatki są dozwolone.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoW Niemczech samochód może mieć dowolny kolor?
Według niemieckich przepisów, kolory i generalnie malowanie, które może "razić w oczy" innych uczestników ruchu, albo wprowadzać ich w błąd, stanowi zagrożenie na drodze, a co za tym dzie — jest nielegalne. Za takie — niezgodne z prawem kolory, bądź malowanie, grozi za to grzywna sięgająca 135 euro, a w skrajnych sytuacjach także punkty karne, a nawet natychmiastowy zakaz jady takim autem.
Oprócz — ogólnie ujmując — jaskrawych barw, zakazane są również także ultramatowe lakiery, takie jak np. lakier Vantablack. Ten wyjątkowo czarny kolor niemal nie odbija światła, przez co niemieckie przepisy uznają, że samochód w takim kolorze staje się praktycznie niewidoczny na drodze i stanowi poważne zagrożenie. Z tego powodu stosowanie takich powłok w Niemczech jest zabronione.
- Przeczytaj także: BMW X6 Vantablack — najczarniejsze z czarnych, jak dwuwymiarowe!
Jakie są zakazane kolory i efekty na samochodach w Niemczech?
Vantablack, czyli bardzo ciemna czerń, a tak naprawdę substancja zbudowana z nanorurek węglowych, znajduje zastosowanie m.in. w sektorze lotnictwa, obronności oraz w sektorze kosmicznym, gdzie używa się jej m.in. przy obserwacji słabych gwiazd. Powłoka taka ma za zadanie wyeliminowanie odbić światła i umożliwić lepszą widoczność odległych obiektów. Zdaniem niemieckich władz, na drogach taki kolor jest niebezpieczny, ponieważ sprawia, że pojazd staje się niemal niewidoczny.
Podobnie zabronione są fluorescencyjne lub odblaskowe "lakiery" i inne tego typu materiały nanoszone na karoserię samochodów. Takie barwy przeznaczone są wyłącznie do oznaczeń ostrzegawczych, a samochód "świecący" w ciemności nie może poruszać się po drogach publicznych w Niemczech.
Jakie konsekwencje grożą w Niemczech za niewłaściwy kolor?
Ograniczenia dotyczą także wyglądu pojazdu. Samochody stylizowane na radiowozy lub karetki pogotowia są niedozwolone - podibnie zresztą jak w Polsce. Osoby, które wykorzystują takie pojazdy do wprowadzania innych w błąd lub utrudniania pracy służbom ratunkowym, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym nawet z karą więzienia.
Nawet jeśli wybrany kolor lub okleina są dozwolone, właściciel pojazdu musi pamiętać o formalnościach. W przypadku zmiany podstawowego koloru auta, informacja ta powinna zostać odnotowana w dokumentach pojazdu. Obowiązek ten dotyczy zwłaszcza momentu ponownej rejestracji lub sprzedaży samochodu. Brak aktualizacji danych traktowany jest jako wykroczenie administracyjne.
Naukowcy zwracają uwagę, że jaskrawe, dobrze widoczne kolory mogą poprawiać bezpieczeństwo na drodze. Ich zdaniem, im bardziej widoczny jest pojazd, tym mniejsze ryzyko wypadku. Jednak większość niemieckich kierowców, zresztą podobnie jak polscy kierujący, wybiera stonowane barwy, takie jak szary, biały czy czarny, kierując się przede wszystkim troską o wartość samochodu przy odsprzedaży, a nie efektem na drodze.
- Przeczytaj także: Ten lakier byłby naprawdę cool. Zwiększa zasięg elektryka