• Nowe urządzenie DataPlug działa z większością modeli VW wyprodukowanych od 2008 roku
  • Specjalny moduł OBD można kupić zaledwie za 1 zł po złożeniu zamówienia online
  • Wraz z modułem VW przygotował bezpłatną aplikację, która przyda się m.in.: do analizy stylu jazdy i prostej diagnostyki

Volkswagen nie zapomina o starszych samochodach. Po wielu miesiącach przygotowań koncern wreszcie udostępnił specjalny moduł OBD, dzięki któremu nawet 10 letnie używane modele VW będzie można połączyć ze specjalną aplikacją. Przyda się ona nie tylko do zapisywania statystyk z jazdy, ale także do prostej diagnostyki czy wzywania pomocy.

Producent zapewnia, że nowe rozwiązanie VW Connect jest kompatybilne z większością modeli VW produkowanych od 2008 roku. Jak to wygląda w praktyce? Sprawdziliśmy kilka modeli. W przypadku modelu Sharan na współpracę z modułem można liczyć dopiero w przypadku egzemplarzy wyprodukowanych od 2011 roku. Podobnie jest w przypadku modelu Jetta. Polo jest zaś kompatybilne od 2010 roku wzwyż. Wiele także zależy od wersji silnikowych. Warto zatem sprawdzić na stronie producenta, która wersja będzie współpracować.

Bezpłatną aplikację można pobrać ze sklepów App Store i Google Play. Na wsparcie innych systemów mobilnych nie ma co liczyć (np. Windows Phone). Program łączy się z modułem OBD poprzez Bluetooth i pobiera różne dane z pokładowego komputera. Dowiemy się zatem, gdzie zaparkowaliśmy samochód, ile zużyliśmy paliwa oraz ile odbyliśmy przejazdów prywatnych i służbowych. Poznamy również analizę naszego stylu jazdy z wykorzystaniem takich danych jak wykorzystanie obrotów silnika, przyspieszanie, hamowanie czy osiąganie określonych prędkości.  Program jest połączony z mapami Google, więc możemy także sprawdzić przebieg pokonanych tras.

Aby skorzystać z aplikacji, trzeba jeszcze zainwestować w moduł. VW oferuje go za symboliczne 1 zł. Sprzęt można zamówić online.

Skąd taka niska cena? Oferując moduł za tak atrakcyjną cenę, VW zyska dostęp do cennych informacji o eksploatacji samochodów, które zwykle nie goszczą już w autoryzowanych stacjach obsługi. Ponadto firma może łatwo zaktualizować dane o swoich klientach. A taka baza danych może w przyszłości przydać się do stworzenia nowych usług – choćby własnych ubezpieczeń.