Okazuje się, że import aut z drugiej ręki nie słabnie, wręcz przeciwnie. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy do Polski trafiło o 13,5 proc. więcej samochodów używanych niż w tym samym okresie roku ubiegłego. To może oznaczać, że w 2018 roku do naszego kraju trafi ok. milion pojazdów używanych.
Według statystyk Samaru średni wiek sprowadzanych z zagranicy aut osobowych i dostawczych wynosił 11 lat i 5 miesięcy. Oznacza to, że trafiały do nas głównie pojazdy z rocznika 2007. Podobnie jak w latach ubiegłych najwięcej było pojazdów marek niemieckich (41,3 proc.). W następnej kolejności importowano modele marek francuskich (16,6 proc.) i japońskich (13,8 proc.). Widać też, że do kraju trafia także coraz więcej samochodów koreańskich – wzrost importu o 32,3 procent.
Ciekawostką jest też fakt, że mimo coraz większych obostrzeń ekologicznych, aż 43,8 proc. importowanych pojazdów miało silnik Diesla. Patrząc na ostatnie miesiące to trend wzrostowy, który może się jeszcze nasilić w związku z ostatnim wyrokiem sądu w Lipsku, który dał samorządom niemieckich miast zielone światło w walce z dieslami – w tym stosunkowo młody, spełniającymi normę Euro 5.
TOP10 używanych samochodów osobowych sprowadzanych w 2018 roku:
Miejsce | Model | Liczba sprowadzonych egzemplarzy |
1 | Audi A4 | 5 417 |
2 | Volkswagen Golf | 5 047 |
3 | Opel Astra | 4 516 |
4 | Volkswagen Passat | 3 767 |
5 | BMW 3 | 3 621 |
6 | Audi A3 | 2 805 |
7 | Ford Focus | 2 770 |
8 | Opel Corsa | 2 658 |
9 | Audi A6 | 2 557 |
10 | Renault Scenic | 2 381 |