Władze Woli chcą jeszcze powiększenia strefy. Teraz priorytetem dla Woli ma być ustanowienie płatnego parkowania w okolicach stacji metra Księcia Janusza. "W tej sprawie musimy działać szybko, aby uchronić mieszkańców Koła i Ulrychowa przed zalewem aut, których kierowcy będą chcieli przesiąść się do metra" – podkreślił burmistrz Krzysztof Strzałkowski.

Na Pradze-Północ za parkowanie trzeba będzie zapłacić na Nowej i Starej Pradze, w obszarze ograniczonym ulicami: Starzyńskiego, Jagiellońską, Ratuszową, 11 Listopada, Radzymińską i Folwarczną.

W uzasadnieniu do uchwały wskazano, że zarówno na Woli, jak i Pradze trudno znaleźć wolne miejsce do parkowania. Są one permanentnie zajmowane w 100 procentach. "Na obu obszarach około jedna trzecia pojazdów parkuje przez 4 do 10 godzin w ciągu dnia. Wpływ na tę sytuację ma m.in. bliskość stacji drugiej linii metra" – czytamy w uzasadnieniu.

SPPN w Warszawie po rozszerzeniu o Wolę i Pragę-Północ Foto: ZDM Warszawa
SPPN w Warszawie po rozszerzeniu o Wolę i Pragę-Północ

Autorzy projektu uchwały zapewnili, że podczas konsultacji zdecydowana większość uczestniczących w nich mieszkańców poparła wprowadzenie SPPN.

Zgodnie z zapisami projektu, opłaty za parkowanie mają być takie same, jak w obecnie funkcjonujących strefach, czyli pierwsza godzina postoju - 3 zł, druga godzina – 3,60 zł, trzecia godzina – 4,20 zł, czwarta i kolejne godziny – po 3,00 zł.

Płatne parkowanie na Woli i Pradze ma zacząć się od 7 września. Według szacunków koszty rozszerzenia SPPN w 2020 roku wyniosą około 14 mln zł. W uzasadnieniu podkreślono, że obecnie nie planuje się podwyżki opłat w SPPN. Dochód za parkowanie w całej strefie ma wynieść w tym roku 95,5 mln zł.